Witajcież!
Dzisiaj dojrzał i rozchylił pączek temat bliski sercu memu - falowane włosy.
Fale to nie kształt fryzury - to natura włosów i kilka konkretnych cech.
Falowane włosy są z natury delikatne. I z natury zmienne -w ciągu dnia i w ciągu roku.
Nieodpowiednio traktowane buntują się - teraz już dowiesz się, czemu.
Falowane włosy są wyjątkowe. Są jak kobieta: piękne, zmienne, uparte, mają własne zdanie, bo tak! :)
Skąd się biorą fale?
Tendencja do falowania włosów jest dziedziczna - wiąże się z budową cebulki włosa, która produkuje włos o nieco spłaszczonym przekroju, nie jest on okrągły jak u włosów prostych ani tak mocno eliptyczny jak na włosie afro.
Chciałabym zapoczątkować cykl wpisów o pielęgnacji i traktowaniu właśnie fal. O nauce akceptacji ich zwariowanej i nieprzewidywalnej natury.
Przez ponad 20 lat szczerze nie cierpiałam swoich "krzywych" i opornych włosów, wiecznie suchych jak na złość, albo wrednie spuszonych i zazdrośnie patrzyłam na proste tafle lśniących włosów lub sprężyste loczki, marząc cicho o lokach ("jak będę duża zrobię sobie trwałą").
A potem okazało się, że mam włosy dokładnie takie o jakich zawsze marzyłam - tylko nie wiedziałam, jak je odkryć.
Bardzo ucieszę się, jeśli kilku osobom pomogę zaakceptować siebie - cieszmy się sobą zamiast marnować energię na walkę ze sobą samym.
Niestety często traktuje się falowane włosy jak niedorobione proste albo nieudane loki - a to nieprawda! Są jakie są i właśnie dlatego są wyjątkowe. Tylko trzeba nauczyć się wydobyć ich piękno.
Jakiś czas temu zrobiłam kilka wpisów na wizażowym blogu (skromniejszy niż ten ale zapraszam :) ) adresowanych dla falowanych :)
Jak sprawdzić, czy jesteś falowana:
Ciesz się nimi i dbaj o nie, bo to skarb. Włosy wymagające ale warte zachodu. Najlepiej zadbaj o nie wg metody CG i porad w najnowszym wątku o pielęgnacji loczków i fal.
Źródło: Lorraine Massey "Curly Girl 2"
Obserwacje własne i cudze
Ogólnie o falach:
Mycie:
Odżywianie:
Stylizacja:
Obserwacje własne i cudze
Krótsze i dłuższe wpisy o falach w każdym możliwym aspekcie będą się pojawiać w miarę mojego wolnego czasu i Waszych pytań :)
Wybaczycie nieregularne wpisy zapracowanej Wiedźmie? :)
Czarownicująca
Dzisiaj dojrzał i rozchylił pączek temat bliski sercu memu - falowane włosy.
Fale to nie kształt fryzury - to natura włosów i kilka konkretnych cech.
Falowane włosy są z natury delikatne. I z natury zmienne -w ciągu dnia i w ciągu roku.
Nieodpowiednio traktowane buntują się - teraz już dowiesz się, czemu.
Falowane włosy są wyjątkowe. Są jak kobieta: piękne, zmienne, uparte, mają własne zdanie, bo tak! :)
Fala jest jak pożądanie, możesz z nią walczyć, ale przyjemniej jest jej się poddać.
(by Maliniarka)
I taki zabawny matematyczny cytacik:
"You don’t look at the ocean at sunset and think, “Gee, it’s too bad these waves aren’t curly.” "
cytat z scienceyhairblog.blogspot .com[tłum. Patrząc na ocean o zachodzie słońca nie myślisz "Rany, szkoda, że te fale nie są lokami"]
(fale => ~proste) ʌ (~proste => kręcone) <=> (fale => kręcone)
(by Czarownicująca)
Skąd się biorą fale?
Tendencja do falowania włosów jest dziedziczna - wiąże się z budową cebulki włosa, która produkuje włos o nieco spłaszczonym przekroju, nie jest on okrągły jak u włosów prostych ani tak mocno eliptyczny jak na włosie afro.
Chciałabym zapoczątkować cykl wpisów o pielęgnacji i traktowaniu właśnie fal. O nauce akceptacji ich zwariowanej i nieprzewidywalnej natury.
Przez ponad 20 lat szczerze nie cierpiałam swoich "krzywych" i opornych włosów, wiecznie suchych jak na złość, albo wrednie spuszonych i zazdrośnie patrzyłam na proste tafle lśniących włosów lub sprężyste loczki, marząc cicho o lokach ("jak będę duża zrobię sobie trwałą").
A potem okazało się, że mam włosy dokładnie takie o jakich zawsze marzyłam - tylko nie wiedziałam, jak je odkryć.
Bardzo ucieszę się, jeśli kilku osobom pomogę zaakceptować siebie - cieszmy się sobą zamiast marnować energię na walkę ze sobą samym.
Niestety często traktuje się falowane włosy jak niedorobione proste albo nieudane loki - a to nieprawda! Są jakie są i właśnie dlatego są wyjątkowe. Tylko trzeba nauczyć się wydobyć ich piękno.
SŁOWA WSTĘPU...
Jakiś czas temu zrobiłam kilka wpisów na wizażowym blogu (skromniejszy niż ten ale zapraszam :) ) adresowanych dla falowanych :)
Jak sprawdzić, czy jesteś falowana:
- zawsze sądziłaś, że twoje włosy są proste ale "krzywe"
- mają wywijające się końcówki
- przez jakiś okres w twoim życiu miałaś falki a nawet loczki: w dzieciństwie, okresie dojrzewania
- włosom zdarzało się poskręcać np po prysznicu, na plaży
- mogą łapać lekki puch w wilgotne dni
- włosy mają tendencję do wyglądania nieporządnie
- walczysz z wysuszonymi końcówkami
- po wyschnięciu są krótsze niż na mokro nawet o dobre parę centymetrów
- lepiej wyglądają wycieniowane
- nie tak łatwo było Ci znaleźć fryzjera, który potrafi dobrze obciąć twoje włosy
Ciesz się nimi i dbaj o nie, bo to skarb. Włosy wymagające ale warte zachodu. Najlepiej zadbaj o nie wg metody CG i porad w najnowszym wątku o pielęgnacji loczków i fal.
Źródło: Lorraine Massey "Curly Girl 2"
Obserwacje własne i cudze
Ogólnie o falach:
- fale tak jak i loki nie są włosami prostymi są delikatniejsze, podatne na zniszczenie i wysuszanie.
- fale obcinamy na sucho, nie na mokro bo wysychając skręcają się w różnym stopniu
- falowanych włosów nie można rozczesywać na sucho*!!! Powinny być rozczesywane na mokro, po nałożeniu odzywki, zaczynając od końców i stopniowo przesuwając się w gore. Rozczesywanie fal powoduje efekt przeciwny do zamierzonego - napuszone włosy.
- unikamy alkoholu w kosmetyku na włosy
- * nie wspominając już, że żadnych włosów nie powinno się rozczesywań kiedy są wilgotne!! Bardzo się wtedy niszczą...
Mycie:
- unikamy SLS i innych silnych detergentów
- im rzadziej używamy detergentów tym lepiej dla włosów (ale są jeszcze odżywki do mycia, płukanie itp)
- zamiast wycierać odciskamy włosy w gładki materiał - pielucha, ściereczka w mikrofibry (taka z Biedronki), gdyż używanie ręczników frotte może pogłębiać puszenie
Odżywianie:
- Nie spotkałam się jeszcze z wypowiedzią falowanej głowy,
która źle reaguje na hennę, wręcz odwrotnie. No i jest to dodatkowy,
znakomity zabieg pielęgnujący włos
- Jednym włosom pasują oleje, innym nie
- Jednym włosom pasują wygładzacze, innym nie
- Jednym włosom pasuje mycie odżywką, innym
- Jednym włosom pasują silikony, innym nie
- Jednym włosom pasują proteiny, innym nie
- Fale łatwo obciążyć ALE nie można rezygnować z bogatej maseczki np co tydzień
Stylizacja:
- Można powymachiwac lbem na wszystkie strony. Po czym nalozyc dobry leave-in i dac wlosom schnac. Nalozenie odzywki na ociekajace woda, roztrzepane wlosy pozwoli im skuteczniej uformowac sie w fale - poszczegolne pasma odseparuja sie od siebie
- Dobrym rozwiazaniem dla fal jest PLOPPING (jak zwykły turban; nie mylić z plunkingiem KLIK, ktory nie powinien sie sprawdzac) **u mnie akurat się sprawdza ;P
- Niektorzy wlasciciele fal zauwazaja, ze produkty do stylizacji (zele, pianki itp) nie sa najlepsze dla tego typu wlosow, gdyz zmieniaja sie one w ciagu dnia. Kluczowe zatem jest dobranie sobie wlasciwej odzywki typu leave-in.
- Ciekawostka, metoda nazwana przez autorkę SuperSoaker - dla posiadaczek grubych, gęstych włosów, którym zależy na uzyskaniu loków zbitych w grube, mięsiste kosmyki. Tutaj opis metody w języku angielskim. (by Volyova KLIK)
Obserwacje własne i cudze
~ ~ ~
Krótsze i dłuższe wpisy o falach w każdym możliwym aspekcie będą się pojawiać w miarę mojego wolnego czasu i Waszych pytań :)
Wybaczycie nieregularne wpisy zapracowanej Wiedźmie? :)
Czarownicująca
Po ostatnim myciu postanowilam dostosowac sie do zasad CG i faktycznie, wlosy w miejscach, gdzie sa stopniowane-wywijaly sie i przypominaly fale, ale ostatnia juz warstwa, ta najdluzsza i rowna-byla prosciutka i nie wiem co o tym myslec;/
OdpowiedzUsuńWłosy na głowie mogą mieć różny kształt. Oprócz tego te na górze u mnie najtrudniej "aktywować" - możesz im pomóc, podkręcając wierzchnie pasma np w ślimaczki
UsuńJa mam falowane włosy i niedawno ściełam je na prosto i teraz moje fale w ogóle sie nie układają tzn prostują się.. Jak troche podrosną to końce lekko wycieniuje wtedy wyglądają o niebo lepiej! Co do linku to filmik został usunięty :(
OdpowiedzUsuńOd cięcia wiele zależy :)
UsuńZnowu mi usuwają linki :/ a niedawno był :/
Bardzo sie cieszę na tego rodzaju wpisy u Ciebie, podejrzewam u siebie typ włosów 1b/ 1c i nie bardzo wiem jak postępować, żeby uzyskać delikatne fale a nie pokrzywione strąki:( przejrzę te linki odnośnie stylizacji, może któraś metoda i u mnie sie sprawdzi, dzisiaj zrobiłam głupotę i wysuszylam włosy jednocześnie rozczesujac jeszcze mokre, nie miałam czasu na naturalne schnięcie, efekt: spuszone:/
OdpowiedzUsuńSpróbuję zebrać w jednym miejscu metody stylizacji kręciołów, wariantów jest wieeele
UsuńTo ja poproszę o dokładną notkę o stylizacji! Moze moje pokrzywione włosy w końcu ułożę w sensowne fale ;) O pielegnacji też chętnie poczytam, ale jak sama pisałaś jednym włosom pasują ... a innym nie :P Moje fale lubią proteiny - wtedy zaczynam wierzyć ze mam fale, a nawilżacze w mniejszej ilości. Mam 1 odżywkę na parafinie i z silikonami (Lorys duo chocolate - nie wiem czemu mnie skusił) i po nim mam włosy proste i nawet niechętnie odgniatają się w koczku ślimaczku (a to mój najprostszy sposób na jakiekolwiek fale - zawsze wychodzą a po Lorysie to 5 min i proste).
UsuńAha i jeszcze rozwiń temat preparatów leave-in ;)
UsuńFale są super, ale bywają... irytujące. Raz wyglądają tak, raz inaczej, a czasem prawie ich nie ma - przynajmniej ja tak mam z moimi ;)
OdpowiedzUsuńJuż się cieszę na kolejne wpisy o tej tematyce, a na razie muszę poszukać co to ten plopping bom ciekawa (a link w notce odsyła do nieistniejącego filmiku)
Plopping jest jak zwykły turban
Usuńjuż wiem co i jak - znalazłam na wizazu, nawet dziś próbowałam i różnica jest zauważalna :D na pewną będę kontynuować ten patent
UsuńOd listopada zeszłego roku ( kiedy to trafiłam na bloga Anwen, a później na całą resztę) dbałam o włosy wszystkimi możliwymi sposobami, dogadzałam im jak mogłam. I nic. Może i zniknęły porozdwajane końcówki, urosło trochę baby hair, ale szopa pozostała szopą. I Nic ie pomagało. Swoją drogą liczyłam na to, ze skoro mam falowane włosy, to pewnego dnia, kiedy znajdę idealny dla nich zestaw kosmetyków, same zaczną się układać w piękne fale. Bla bla bla.
OdpowiedzUsuńWystarczyła zmiana kilku drobnych elementów w pielęgnacji, wprowadzenie jeszcze dość nieporadnej stylizacji i jest - od 3 tygodni mam fale =D
Jak będę miała obecne zdjęcia na komputerze to Ci podeślę mały fotomontaż z kilku zdjęć. Chcę się pochwalić =D
TAK!! :D
UsuńI teraz mi smutno że nie mam fal :(
OdpowiedzUsuńAle jaką masz piękną lśniącą taflę :)
UsuńBłyszcząca tafla to moje nieosiągalne marzenie:/
UsuńBd obstawiać, ze jednak wolą się falować niż być wygładzone:(
A ja kocham swoje loki ! :D
OdpowiedzUsuńNo i bardzo dobrze :) są najlepsiejsze i najtwojsze :)
UsuńMasz najlepszego bloga włosowego, ever. Z Twoich wpisów dowiaduję się najwięcej. Dziękuję, dziękuję :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUwielbiam wiele blogów włosowych - piszemy o czym innym, dzięki temu informacje i pomysły się uzupełniają :)
Super pomysł:) Ja zawsze swoje włosy nazywałam "naturalnie wygniecionymi" bo nie były ani lokami, ani regularnymi falami, ani proste. Teraz wiem, że powinnam o nie odpowiednio zadbać. Staram się wyszukiwać sposobów pielęgnacji na blogach i na Wizażu, a Twój pomysł, żeby tutaj wszystko zebrać jest naprawdę świetny! Nie mogę się doczekać kolejnych wpisów.
OdpowiedzUsuńFalowane górą!
OdpowiedzUsuńJa swoje kocham miłością wielką! Są nieprzewidywalne i to jest w nich najlepsze ;)
U mnie problem jest dodatkowo taki, że z przodu mam włosy (prawie) proste, a z tyłu (prawie) loki :D Nigdy mi się nie znudzą
Jestem własnie na etapie odkrywania swoich fal. Jak na razie to mnie wnerwiają postrzępione (nierówno obciete) włosy. Czekam na dalsze wpisy, Twoje porady stosuję w praktyce, co prawda z różnym rezultatem ;)
OdpowiedzUsuńJa myslalam cale zycie, ze mam falowane wlosy. W liceum strasznie mi sie falowaly,byly grube i piekne. Pozniej je zaniedbalam- to byly fakt,lekko falujace, suche, prostowane prostownica,nigdy olejowane. Na studiach rowniez mocno je prostowalam, raz na jakis czas lokowa zawijalam na bujne loki.Wlosy wypadaly garsciami. Teraz, odkad co mycie olejuje wlosy, nakladam na 10 min po myciu odzywke mam nagle miekkie, sliskie iproste, jak druty wlosy.Teraz pytanie- czy w takim razie od zawsze mam proste wlosy,ktore po prostu przez niewlasciwa pielegnacje sie falowaly,wywijaly, puszyly, czy ja przesadzilam z olejowaniem, ze je wyprostowalam??
OdpowiedzUsuńMoże to kwestia doboru oleju? U mnie po Amli skręt zaczął się wydobywać, Alterra z papają i migdałami je prostują, a np. olej ze słodkich migdałów, olej kokosowy, olej z orzechów laskowych czy avokado nawilża je i odżywia, ale nie wpływa zupełnie na ich kształt. :)
UsuńHm, o tym nie pomyslalam.. Ostatnio zaczelam uzywac oleju z pestek winogron, wczesniej byl Khadi migdalowo-sandalowy, alterra i lninany. Moze faktycznie to wina oleju. W takim razie sprobuje go odstawic i wrocic do tamtych. Gorzej, jesli nic sie w tej kwestii nie zmieni. Dziekuje Ci za pomoc :))
UsuńZaraz "wina" - jeśli włosom jest dobrze to dobry olej i możesz używać, kuracja w żaden sposób im nie zaszkodzi :) Chyba że chcesz pokazać fale - to jak radzi Oliwia
UsuńPowiem Ci,że sama nie wiem co dla nich znaczy "dobrze". Od niepamiętnych czasow nigdy o nie nie dbalam. Tylko byle jaki szampon, czasami mocno chemiczna odzywka. Zadnych masek, zadnych olejow, zadnych dobroci plus prostowanie. Ale byly puszyste,falowane (bez prostowania),szorstkie, kazdy w inna strone, niepokorne. Teraz sa delikatne, miekkie, swiecace(nie wiedzialam,ze blond wlosy moga naturalnie lsnic), ale juz nie sa puszyste i sa wyprostowane same z siebie. Dlatego pisze,ze sama w sumie nie wiem czy oleje im sluza, lub czy dane oleje im sluza. Tak,wiem, zamotana jestem ;)
UsuńOdpowiednia pielęgnacja sprawia, że włosy stają się zdrowsze, stąd blask i miękkość. Może się okazać, że dane oleje służą im w sposób prostujący, a inne w sposób uwydatniający skręt, a każdy z tych olei i tak może odżywiać i nawilżać (czyli każdy służyć, ale każdy w inny sposób :D ). Próbowałaś zasad CG? Czesanie włosów podczas odżywkowania, plunking, ugniatanie - w ten sposób również można wydobyć skręt. Zdarza się też, że włosy podczas lat zmieniają swoją strukturę - z kręconych na proste, z prostych w fale. Mam koleżankę, która zawsze miała proste włosy, a raz je umyła i ze zdziwieniem odkryła, że zrobiły się spiralki - ni z tego ni z owego. To była kupa lat temu, a dzisiaj znowu ma proste, piękne, długie włosy, które mimo tego, że naturalnie są proste, i tak katuje prostownicą. Na Twoim miejscu spróbowałabym zasad CG - jeśli jeszcze ich nie próbowałaś, tak by zobaczyć jak włosy zareagują. Ostatecznie możesz poszukać innych olei, może akurat u Ciebie będzie podobnie jak u mnie? :)
UsuńI dodam jeszcze, że zacieram ręce na tą serię falowanych wpisów! Czekam z niecierpliwością i już teraz wiem, że każde słowo z tej serii będę chłonąć całą sobą, z włosami na czele. :D
Spróbuj więc innego oleju
UsuńMelduję się jako falowana! ;d Niestety nadal uważam, że sa takie niedorobione lekko, bo ni to proste ni to kręcone ;)
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś polecić jakiś dobry szampon? Mycie odżywką się u mnie nie sprawdza, a szampon Babydream np. podrażnia mi strasznie skalp, a szampony z sls już nie... Nie wiem, czy informacja, że jestem atopikiem coś da ;p
PS. Uwielbiam twoje posty, mądrość wizażowa zebrana w pigułce ;)
Hipp, Sanosan, Emolium, Bambino (bez CB i soli, z SLS), Lilliputz sensitive (dalej ma SCS, wymaga metody kubeczkowej lub dodania oleju).
UsuńSpróbuj do BD dodać troszke soku z cytryny zanim go wywalisz
O, dziękuję bardzo ;) Jak będę w drogerii to się rozejrzę za którymś z tych szamponów ;p
UsuńNiestety jestem uczulona na cytrusy, boję się większego podrażnienia
"leave-in"? Wiem co to znaczy, lecz nie wiem co przez to zrozumieć.
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że nie powinno sie dotykać włosów póki one nie wyschną(pomijając "czesanie" ich i czekać ze stylizacją do wyschnięcia.
ja rozumiem to jako potrzepanie głową, żeby przedziałek się zrobił i zostawienie ;p ale myślę, że niezła szopa by po tym była ;)
Usuńleave-in - odżywka b/s
Usuńkoleżanki wizażowe robią energiczne nienienie :) i wystarczy
Włosy rozczesujemy tylko kiedy są mokre, ale czy można je przeczesać w ciągu dnia? Czy też w ogóle włosy mają kontakt ze szczotką/grzebieniem tylko kiedy są mokre i pokryte odżywką?
OdpowiedzUsuńJeśli potrzebujesz - muszą być idealnie suche, czymś o szerzej rozstawionych zębach
UsuńA może wystarczy rękami?
Och tak! Nareszcie, Wiedźmo! Mam nadzieję, że ta seria będzie dłuuuga, ale że mimo wszystko nie wyssie z Ciebie wszystkich życiowych soków :D Dziękuję ślicznie :*
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post :) Na pewno z niego skorzystam :)
OdpowiedzUsuńMoje wlosy sa kręcone i marzę o prostych :(
OdpowiedzUsuńNiestety natury nie przeskoczysz :/
UsuńZauważyłam, że od kiedy moje włosy są olejowane na odzywkę (b/s Z serii Joanna Naturia) falują się znacznie mocniej, nawet czasem widuję spiralki :)
OdpowiedzUsuńJa generalnie mam kręcone, ale teraz przez brzydka pogodę muszę wysuszyć, więc śpię w ślimaczku i rano mam fale. ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam fale i Twój wpis jest dla mnie bardzo przydatny...:)
OdpowiedzUsuńNiby zwiedziłam już wszystkie zakamarki zakręconego wizażu i niekiedy jeszcze was podczytuję, ale dopiero niedawno zdobyłam się na żel, coś tam pomogło, ale ile włosów mi wyleciało przy odgniataniu, mimo że byłam delikatna! no i kształt taki nijaki, dzięki piance jest ładniejszy, ale chciałabym jednak lepszy, bo wiem, że mogą, nadal mam dwa korkociągi ukryte pod pasmami 'krzywych' włosów, okropne ;)
OdpowiedzUsuńPamiętam Twoje korkociągi :)
UsuńNie mogę się zgodzić z tym, że żadnych włosów nie powinno się rozczesywać kiedy są wilgotne. Właśnie wtedy powinno się to robić, grzebieniem o szeroko rozstawionych zębach. Natomiast nie wolno wilgotnych włosów szczotkować, bo właśnie to powoduje uszkodzenia mechaniczne ;)
OdpowiedzUsuńRozczesując wilgotne zarabiasz na puch i burzysz skręt
UsuńHmmm ja już zupełnie nie pojmuje kiedy czasach włosy ;)
UsuńCo znaczy miedzy na sucho a jednocześnie nie mokre vel wilgotne ?!
I zgadzam się z koleżanka powyżej , jak ja nie uczeszę się na wilgotno zanim włosy mi wyschnà to potem mam kołtuny nie fale :( jak je roZczeszè to szopę straszną....
TZw puch ma przejściowy zaraz po myciu po 2-3 h opada ;)
A gdy były dłuższe to wyglądały właśnie jak na tym zdjęciu które umiesciłaś
I być tu mądrym :)
Kiedy czesać włosy
UsuńPrzepraszam za literówki , pisanie na telefonie i autokorekta czasem ... Się włącza
Ja już sama nie wiem, jakie mam włosy... Zawsze mi się wydawało, że są proste, tylko krzywe i wywijające się. Czesanie tylko na mokro odpada, bo strasznie zbijają się w strąki, ale do niektórych zasad CG się stosuję. Czasem mam zupełnie proste, czasem parę pasm jest pofalowanych, jak rano staję, to wszystkie się falują, ale muszę uczesać, żeby nie wyglądać jakbym ich nie myła. :D Będę czytać kolejne wpisy, bo zależy mi na wydobyciu skrętu. ;)
OdpowiedzUsuńSis ma fale (w kolorze czekolady) i słabo jej idzie pielęgnacja, sama jako blondynka z włosami prostymi jak druty nie potrafię jej dobrze doradzić. Dlatego zamierzam jej polecić Twój wpis:)
OdpowiedzUsuńa ja poproszę serię o kręconych włosach :D
OdpowiedzUsuńAle ja nie mam loków :) Piszę tylko o tym na czym się znam ;)
Usuńcudowne to zdjęcie!
OdpowiedzUsuńTak! Tak! Tak! W końcu o falowanych włosach! Wydaje mi się, że przynajmniej moje włosy takie są:)! W związku z powyższym proszę, żebyś opisała dosłownie wszystko;), głównie mi chodzi o pielęgnację, jakie poszczególne produkty będą dobrze wpływać na taki rodzaj włosów (oczywiście z przykładami;p)... Temat stylizacji włosów w fale "ogarnęłam" na rewelacyjnym blogu Mysi;)
OdpowiedzUsuńSkładam pokłony dla Ciebie za ten cuuuudowny pomysł!!! Brawoo!
P.S. Pierwsze zdjęcie jest piękne!
Odkryłam, że moje włosy mają tendencję dlatego wpisy dotyczące stylizacji bardzo mnie ucieszą:)
OdpowiedzUsuńDzięki Bogu za taką falującą głowę jak Ty! :D Może uda mi się jakoś pokochać moje fale, które raz kręcą się jak drobne loczki a raz są zupełnie proste! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMoje trochę na końcówkach podkręcają, ale nie są to fale... I pewnie nigdy nie będą;(
OdpowiedzUsuńJeśli masz maseczkowe zdjęcie, to do końca niedzieli możesz je wysłać na konkurs:)
Prosiłabym bardzo o wpis o stylizacji. Pomimo wielu prób ciągle nie znalazłam właściwego sposobu. Chyba najbardziej chcą się kręcić, kiedy po odsączeniu z wody zwykłym turbanem, ugniatam je z żelem. Najbardziej mnie denerwuje, jak z przodu ładnie się pofalują, a z tyłu są proste :P Bezsensownie to wygląda. Albo jak zamiast fal są mało estetyczne strąki. Nie mogę moich włosów opanować :P
OdpowiedzUsuńA mogłabyś napisac, co trzeba robić z włosami nocą? Bo niestety muszę myć je wieczorem, no i nad ranem to jest jakaś tragedia... Od razu uprzedzam, że polecany przez Anwen koczek ślimak zupełnie się u mnie nie sprawdza ;-)
OdpowiedzUsuńTa seria spadła mi z nieba! Tydzień temu stwierdziłam, że mam falowane włosy ;)
OdpowiedzUsuńJa mam dziwne włosy. Czasami falują same od siebie, ale po tym się rozprostowywują. Do tego zwykle górna warstwa jest idealnie prosta, a po przechyleniu głowy, dolna warstwa to lekkie fale.
OdpowiedzUsuńMi faluje się tylko ta warstwa najbardziej pod spodem a te na wierzchu są całkiem proste ;/
OdpowiedzUsuńKochana odpowiedziałamś na wszystkie moje pytania:D
OdpowiedzUsuńno to ładnie, jestem falowana :D na wszystkie pytania przytaknęłam głową.. a ja myślałam że jestem kręcona tylko nie umiem w pełni wydobyć skrętu :( (a moze tylko sobie tak wmawiałam)
OdpowiedzUsuńnie to nie całkiem tak :)
Usuńtest jest raczej dla dziewczyn, które całe życie myślały, że mają proste włosy tylko jakieś niedorobione, a naprawdę mają fale :)
chociaż to co piszesz jest możliwe, chyba każda falowana, która trafia na wizażowy zakręcony, dociera do momentu, w którym musi pogodzić się z faktem, że z tych fal loków nie urodzi... mi było przykro, dlatego to dla mnie ważne żeby fal nie traktować jako substytut
Dziękuje ci za ten wpis, pocieszyłaś mnie, bo od kilku miesięcy nie byłam pewna, czy moje włosy są falowane, czy jakieś połamane i nie estetyczne. teraz wiem, że taki ich urok i się z tego cieszę:)
OdpowiedzUsuńOtagowałam cie:) http://torebka-klaudek884.blogspot.com/2012/10/tag-moje-wosy-w-piguce.html
Kurczę... Pamiętam jak ja walczyłam ze swoimi włosami, byłam ich zupełnie nieświadoma... Teraz je kocham za to, jakie są! Brawo! Cieszę się, że są takie dziewczyny jak Ty, które rzucają prawdziwe oblicze na te sprawy ;)
OdpowiedzUsuńmiło być cytowaną :D
OdpowiedzUsuń:*
Mam taki typ włosów. Nie umiem ich stylizować :( Raz są piękne, raz beznadziejne.
OdpowiedzUsuńMoże jestem jakaś dziwna, ale mam problem z tymi ściereczkami z mikrofibry. Czytałam, że materiał, w który odciskamy włosy powinien być gładki, a żadne ściereczki z mikrofibry jakie zdarzyło mi się napotkać w czasie moich poszukiwań, nie miały gładkiej powierzchni. Były supełkowate, albo takie włochate. Jedynie te do wycierania okularów wydaja mi się odpowiednie, ale je ciężko raczej znaleźć w większym rozmiarze. I sama już nie wiem. Czarowniczko, pomożesz? :)
OdpowiedzUsuńOdciskam włosy ściereczką z mikrofibry z biedronki za 3zł, fakt turbanu nią nie zrobisz ale do odciskania wystarczy i u mnie, mam dużo włosów.
UsuńWizażanki kupują dwie i zszywają, z tym już da się zrobić plunking
Moje fale mają między sobą bardzo duże "odstępy" Oznacza to że na włosach cieniowanych do ramion mam koło 2 "garbów", i są to uwaga! Garby boczne - kiedy stoję do kogoś bokiem wyglądają jak proste za to na wprost lub tyłem są falowane. Tylko kilka razy było inaczej, w niesamowicie wilgotny dzień. Dbam o nie jak mogę dzięki czemu nie mam suchych końców. Pewnie była bym z nich niesamowicie zadowolona gdyby nie fakt że mam ich niesamowicie mało...Poza tym są cienkie i kiedy zaczynają się dzielić wyglądam jakbym łysiała >< W najbliższym czasie ich stan może się pogorszyć bo nie mam czasu na mycie ich rano i czekanie aż wyschną ,a kiedy umyję je wieczorem rano mam na głowie coś nieokreślonego.Bardzo źle reagują na laminowanie i większość olejów. Była bym wdzięczna za kilka informacji co robić z nimi na noc, czy włosy suszone zimnym powietrzem niszczeją i jak spowodować że zaczną się wywijać i rożne strony nie tylko boki. W tej chwili czekam na olejek kokosowy na gorąco z oriflame, jeżeli miałaś z nim styczność to też napisz co o nim myślisz. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o olejku z oriflame
Usuńco rozumiesz przez "źle reagują na oleje i laminowanie"?
też miałam kiedyś takie garby ;]
Efekt po laminowaniu przypominał hmmm... puszenie ale na szorstko xD Na początku próbowałam kilku sposobów bo pomyślałam że robię coś źle ale efekt był zawsze ten sam- twarde siano. Oliwa z oliwek przyciemniła moje włosy (mam naturalny średniociemny blond, a robił się siny brąz) poza tym nie mogłam znieść jej zapachu, ale jakimś dziwnym trafem pod pasowała mi w mieszance z Alterry - olejek do ciała Limetka i Oliwa. Mieszanka zawiera wyłącznie olejki i wyciągi i jest w błyskawicznym tempie wypijana przez moje włosy... Ze względu na tendencje moich włosów do zmiany koloru muszę zrezygnować jakichkolwiek olejków czy płukanek o lekkim zabarwieniu zieleni.
UsuńPuszenie na szorstko = przeproteinowanie. Twoje włosy nie lubią żelatyny, pewnie niezależnie od stężenia? Nie skreślałabym jednak innych protein wielkocząsteczkowych - żółtko, mleko mogą się sprawdzić.
UsuńJeśli włosy wypijają olejek - trzeba go dawać! Olejki Alterry bazują na oleju sojowym albo słonecznikowym, popatrz w skład
Jako całkowicie bezbarwny sugerowałabym olejek migdałowy, ale najpierw zobacz co da kuracja Oriflame
Podobają mi się falowane włosy. O ile nei chciałabym mieć loków, to chętnie przygarnęłabym na głowie takie delikatne fale. Są bardzo kobiece, dodają uroku.. A moje się czasami uda wystylizować na fale, ale w domowych warunkach nie jest to trwały efekt :(
OdpowiedzUsuńZostałaś wyróżniona :)
http://semperfemina.blogspot.com/2012/10/wyroznienie-troche-prywaty_29.html
czarująco.. na prawde rewelacja. zazdroszcze :)
OdpowiedzUsuńHEJ cieszę się,że taka seria powstanie w sumie ja to taka pół falowana i pół kręcona. Z przodu piękne kręcioły a za to z tyłu i po bokach trochę loki trochę fale no i towarzyszący mi puch choć muszę przyznać,że go polubiłam:D
OdpowiedzUsuńTakże więcej takich postów,
a teraz pytanie w sumie nie na temat posta. Jak byłam ostatnio w drogerii wpadł mi w oko produkt Ziai jest to
ZIAJKA Żel do mycia ciała włosów dla dzieci od 6mca życia - hypoalergiczny 400ml nie do końca znam się na składach ale wydał mi się fajny oraz Ziajka kremowy olejek do mycia dla dzieci. Myślisz że nadały by się do mycia włosów tylko nie pamiętam czy miały SLS ?
Pozdrawiam Wiola
Nie znam tych kosmetyków i nie widziałam ich składu, nie mogę się wypowiedzieć
Usuńmam falowane włosy od zawsze, ale rozczesywanie ich na mokro to najszybszy sposób, żeby je... wyprostować, bo właśnie wtedy całkowicie tracą skręt :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńNo cóż, ja chyba będę zawsze narzekac, że moje fale to tylko fale, a nie loki czy całkowite prościzny. Zdarza się, że sa całkiem proste, nawet gdy chcę je skręcić, padalce jedne, albo zbyt falowane, gdy akurat chcę blachę.
Ale zawsze wszystkim powtarzam, że fale są piękne!
O wlosy zaczelam dbac po przyjezdzie z zagranicy. Rozpoczyna sie
OdpowiedzUsuń3miesiac dbania o moje wlosy. Moje wlosy,podobnie jak Twoje,faluja sie. Mam
moje fale od gimnazjum,zawsze nosilam wlosy sciete na prosto,a
postopniowalam wlosy i bum,znalazly sie fale. Nienawidzilam ich,ogolnie
niezla historia z tego wszystkiego. Pozniej byl okres,gdzie nawet je
lubilam,bo slicznie falowaly, miejscami powstawaly rurki. Lubilam je,byly
takie same caly czas,do czasu. Bylam u fryzjera,by wyczarowal mi cudo na
glowie. Okazalo sie to wielka klapa,to bym przezyla,ale wlosy przestaly sie
falowac. Bylam zwykla posiadaczka prostych wlosow. Przerylam setki tematow
co z nimi zrobic,nic nie pomagalo. W tym czasie 2krotnie bylam u fryzjera i
scinal mi wlosy. 1sciecie nic nie dalo,2juz tak. Fale o dziwo wrocily i
natychmiast wzielam sie za pielegnacje ich. Wszystko zgodne z zasadami
curlitanek,ale.. Moje fale nie sa takie jak dawniej. O dziwo przez
przypadek trafilam na Twojego bloga. Nie przestrzegalam dwoch zasad. Swoje
fale czesalam na mokro,a i zabraklo odzywki bs. Od razu jak przeczytalam
wpis,poszlam kupic joaskie b/s. Nastepnego dnia po myciu nie uczesalam
wlosow, zostawilam moja ukochana odzywke na10min,splukalam, potrzachalam
glowa i wklepalam joaske. Efekt juz byl widoczny na mokrych wlosach. Nie
moglam uwierzyc w to co widze. Przypominaly mi Twoje wlosy,czyli byly
piekne. Wrocila wiec nadzieja,ze moje wlosy naprawde moga byc piekne i moga
wygladac jeszcze lepiej,jak dawniej,ale czy slusznie uwazam?. Po
wyschnieciu wlosy nadal byly sliczne,az do czasu,gdy bylam
'zmuszona' by wyjsc. Przyszlam do domu,patrze w lustro,a tu
zastalam.. Mocno oklapniete wlosy,aczkolwiek przyjrzalam sie im i swoj
skret mialy. Dzisiaj kolejna proba. Zobacze,co wyjdzie. Jesli sytuacja
bedzie sie powtarzala (czyli ze oklapna,straca mocno na objetosci) co w
takiej sytuacji zrobic? Z gory przepraszam za brak polskich znakow i za
to,ze tak sie rozpisalam :-)
Pozdrawiam.
Zdecydowanie, jeśli juz po jednym razie pokazały się falki - dbać i chuchać cierpliwie :)
UsuńCo do oklapnięcia po wyjściu z domu... Jesień jest dla włosów trudna, kilka razy dziennie zmieniają się warunki pogodowe, temperatura i wilgotność powietrza, jest wiatr
Z pomocą przyjdą wszelkie podpięcia, opaski, warkoczyki z części włosów
jeśli moje włosy po wgnieceniu w nie żelu lnianego stają się falami bez żadnych innych zabiegów, ale jeśli tego nie zrobię nawet końcówki nie chcą się wywijać, to co to w końcu jest? xD
OdpowiedzUsuńogólnie mają tendencje do bycia suchymi i delikatnymi, a jedyne co mają wspólnego z falami bez żelu lnianego,to puszek koło ucha na tym takim krótkim kosmyku, który jest przed uchem. ogólnie po myciu i zdjęciu zwykłego turbanu z głowy są lekko falowane i prostują się im im bliżej do wyschnięcia. Paulina
Typ podatny. Może 1b a może 2a?
UsuńDbaj o nie tak, żeby były zadowolone.
O stylizacji i wydobywaniu skrętu napiszę wkrótce
myślisz, że da się z nich zrobić fale, czy takie zabiegi będą dla nich trochę na siłę?
UsuńMusisz ocenić sama
Usuńnie wiem czy przeglądasz stare wpisy , ale hmm moje włosy są dziwne ... zawsze były proste , końcówki wywijają się każdy w inną strone a gdy zrobiłam pluking miałam ładne fale, czyli mam włosy proste czy falowane? ;/
OdpowiedzUsuńMam powiadomienia ma e-mail, więc wiem o każdym komentarzu :)
UsuńJeśli wystarczył plunking - witam w gronie falowanych!!
dziękuję za odpowiedz ,to ja cały czas staram się włosy jakoś kręcic, a tu taka miła niespodzianka ;)
UsuńTak sobie czytam tu i ówdzie i zaczyna wykluwać się u mnie myśl, że moje niezdecydowane włosy może domagają się zabiegów mających na celu wydobyć i zdefiniować nieco fale aniżeli na siłę je wygładzać, bo 100% proste to one nigdy nie były:(
OdpowiedzUsuńPlotka głosi, że tylko 25% ludzkości ma faktycznie proste włosy
Usuńmam pytanie odnośnie cięcia włosów: mam włosy falowane pod spodem, proste na zewnątrz, były kiedys bardzo wycieniowane, aktualnie zeszłam z cieniowania i praktycznie sa wszystkie jednej długości, długość to za zapięcie stanika, więc nie kręca się juz tak bardzo. Chciałabym zachować długosc, ale by bardziej się kręcily, myslisz że pomogloby jakies stopniowanie, delikatne cieniowanie? Bo już nie mam na nie pomysły. Żadnej stylizator nie wytrzymuje cały dzień, zaraz się plączą i pusza.
UsuńMam pytanie odnośnie cięcia: mam włosy falowane pod spodem, proste na wierzchu, żaden stylizator nie wytrzymuje cały dzień, zaczynają się plątać i puszyć, Czy jakoś je wystopniować, wycieniować? już nie mam pomysłu, a długośc to za pasek stanika.
OdpowiedzUsuńJestem za delikatnym cieniowaniem
UsuńJa swojej kobiecie kupiłem kiedyś lokówkę, ale taką lepszą. Tutaj zajmuje trzecie miejsce https://www.videotesty.pl/lokowka/ranking/ - jest dobra, aczkolwiek samej ciężko jest jej stworzyć loki. Potrzebuję czyjejś pomocy.
OdpowiedzUsuń