Spis kosmetyków będzie niegodny włosomaniaczki :)
Zestawem, który się u mnie sprawdził jest...
- szampon Pirolam (z ALS i pq) - leczniczy
- szampon Alverde Traube-Avocado jako łagodny szampon
- maść Clotrimazol na skalp (nie załapała się do zdjęcia :) )
- odżywka Neutrea Urea Plus jako nawilżenie skalpu
- odżywka Kallos Color do wstępnego zmywania olejów
- emulsja do skóry głowy Emolium
- jedwab Green Pharmacy jako wygładzacz
- olej perilla i Oilmedica do olejowania - sporadycznie...
Dzięki taktyce przeciwdrożdżakowej udało mi się doprowadzić skalp do stanu, w którym dobrze znosi leczniczy szampon z ALS.
Włosy nie wyglądają oszałamiająco, ale kuracja lecznicza działa i to jest najważniejsze.
~OPASKA SPORTOWA~
Mam teraz zbyt krótkie włosy, żeby je związywać, więc w użyciu są u mnie wszelkie opaski, a na najwięcej uwagi zasługuje ta opaska sportowa Put&Stay.
Opaska wygląda jak - trywialnie ujmując - szeroka gumka majtkówka przepleciona gumką recepturką. Dzięki temu połączeniu opaska świetnie trzyma włosy, które są dość śliskie i obecnie krótkie i zazwyczaj opaski z nich spadają - bez konieczności ściskania głowy (u niektórych to duży dyskomfort a nawet przyczyna bólu głowy!) ani naciągania włosów (naciąganie cebulek jest niewskazane przy problemach z wypadaniem). Łapie nawet krótką grzywkę!
To bardzo praktyczne akcesorium na treningi, rower a nawet spacer na wietrze.
Produkt był od razu przeceniony na 2zł - na zdjęciu widać powód: opaski były źle i zbyt długo przechowywane, gumeczki sparciały i zaczynają się kruszyć.
Ten konkretny egzemplarz kupiłam w Rossmannie trzy miesiące temu w stanie znośnym, używam jej praktycznie codziennie jeśli ćwiczę lub na po domu. Mam jeszcze kilka w zapasie, ale w gorszym stanie.
Mimo kiepskiej jakości nadal jest to świetne akcesorium. Polecam!
Miałam kiedyś amerykańskie gumki do włosów podobnie skonstruowane - były rewelacyjne! Używałam ich kilka lat, aż do całkowitego zużycia.
Gdybyście natknęły się na opaski i gumki sportowe tego typu - po pierwsze: polecam zakupić :) po drugie: proszę dać mi znać, bo chętnie zaopatrzę się w pełnowartościową wersję!
~OCZ(K)O~
Piszę ten wpis niekoniecznie po to, żeby pochwalić się włosami, ale wiem, ze lubicie te wpisy, więc korzystając z okazji chciałam Was poinformować o działalności Ogólnopolskiego Centrum Zaburzeń Odżywiania.
W zaburzeniach odżywiania, takich jak bulimia i anoreksja, oprócz spadku masy ciała jednym z objawów tego, że organizm nie otrzymuje wszystkiego, czego potrzebuje, jest pogorszenie stanu skóry, kruche paznokcie, wypadanie włosów - a często zaglądacie na tego bloga, szukając pomocy właśnie na takie dolegliwości.
Jeśli podejrzewasz, że problem zaburzeń odżywiania może dotyczyć Ciebie albo kogoś Ci bliskiego - Fundacja oferuje wieloraką pomoc - bezpiecznie i anonimowo za pośrednictwem e-maili, telefonu zaufania oraz osobiście podczas spotkań i terapii.
Może podam banał, ale nic nie jest warte utraty zdrowia, urody i radości, bo tylko zdrowe i zadbane (dokarmione!) ciało ma siłę się bawić i cieszyć oraz sprawić, że wyglądamy pięknie!
Zachęcam Cię gorąco do polubienia profilu OCZO na FB - być może właśnie dzięki Twojemu lajkowi ktoś otrzyma pomoc, której potrzebuje!
Buziole!
Uparłam się swego czasu na ten olejek oilmedica ale nie sprawdził się ;p
OdpowiedzUsuńa ja sie pytam PO CHOLERE CI TYLE KOSMETYKOW NA WLOSY, SKORO I TAK MASZ JE KROTKIE?
Usuńa ja sie pytam PO CHOLERE CI TYLE KOSMETYKOW NA WLOSY, SKORO I TAK MASZ JE KROTKIE?
UsuńRozbawiłaś mnie, to pytanie retoryczne oczywiście?
UsuńBo lubię!
Bo przecież krótkich włosów się nie pielęgnuje, a skóry wrażliwej to już w ogóle;).
UsuńMarta, jak możesz o tym nie wiedzieć;)
a ja pierwszy raz czytam o takich opaskach
OdpowiedzUsuńto ciekawe z tą opaską, ja wypróbowałam już różne, sztywne są za szerokie i odstają mi od głowy, każda jedna! gumkowe-jak to w ogóle możliwe,że komukolwiek one nie spadają? mi spadają od razu:) materiałowa-wytrzymuje 5min i spada:) nigdy takiej ząbkowej nie widziałam, może ona dałaby radę:) zwrócę uwagę:)
OdpowiedzUsuńps. przy okazji notki o drożdżakach-miałam Ci napisać po miesiącu stosowania liścia gaju oliwnego w kapsułkach, co i jak. z 2 testujących-jedna osoba zażywała 2 razy dziennie po 1 tabletce plus miejscowo na zmiany grzybiczne-olejek herbaciany i efekt jest bardzo dobry, druga osoba stosowała taką samą dawkę liścia plus jakieś specyfiki drogeryjno-apteczne-i tutaj nie widać zbyt dużej zmiany w złagodzeniu zmian grzybicznych-ale biorę poprawkę,że ta osoba nie jest zbyt systematyczna:) ja stosowałam 1 kapsułkę raz dziennie na odporność-i jak na razie chyba ok-bo odpukać żadne choróbsko się nie przyplątało, nie zauważyłam żadnej zmiany jeśli chodzi o stan skóry-wypryski pojawiają się jak dawniej. skalp jest w dobrym stanie-ale odkąd odstawiłam sls-taki sta się utrzymuje raczej. koniec raportu:)
Mnie ta opaska tak ucieszyła, że aż nie pisałam o niej we wpisie zdobyczowym dopóki nie upewniłam się, że wykupiłam wszystkie "sprawne" w mieście... :/
UsuńTrzyma i nie ciśnie, piękna sprawa! Bez niej nie wiem, czy tak bardzo cieszyłabym się z obcięcia włosów, bo jednak nie móc odgarnąć na trening/rower/spacer to utrapienie ;]
Dziękuję za opinię :)
Nigdy nie widziałam tej maski Kallosa. Ogóle jest chyba sporo ich rodzajów? Widziałam co najmniej 4, każda w fajnej cenie. :)
OdpowiedzUsuńStosunkowo nowe dziecko Kallosa. Inne z tej serii mają lekkie silikony: http://www.wiedzmabloguje.com/2013/04/odzywki-do-wosow-z-silikonami_23.html
UsuńTo moja pierwsza maska Kallosa, nie mam porównania do starych :)
Fajna opaska :)
OdpowiedzUsuńja z pytaniem trochę z innej bajki :) A mogłabyś polecić jakiegoś dobrego dermatologa w Rzeszowie? Mam problem z wypadaniem włosów i powoli dość tych wszystkich lekarzy którzy nawet dobrego wywiadu nie przeprowadzą a już sterydy przepisuje :( mam powoli dosyć i nie wiem co robić :(
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, moja też zaczęła od sterydów :/ Nie wiem, kto się zna na wypadaniu...
UsuńFajne są takie akcje, organizacje tego typu. Im większa nasza świadomość tym lepszy standard życia.
OdpowiedzUsuńMuszę się rozejrzeć za taką opaską, bo nie mogę znieść tego jak plastikowe uciskają mnie w głowę :/ Nie raz już przez to miałam nieznośne bóle...
OdpowiedzUsuńWypatrzyłam wśród powyższych kosmetyków Pirolam - bardzo pomógł mojemu ukochanemu ok. rok temu podczas walki z tłustym łupieżem. :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz spotkałam się z tego typu opaską :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie Twoje włosy wyglądają zdrowo na tym zdjęciu!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPo prostu nie pokazują swojego maksimum możliwości, za to są bezproblemowe. Mistrzowskie cięcie! Kocham moją fryzjerkę :D
Widzę, że tu się działo, kiedy nie miałam czasu zaglądać! Włoski krótsze, ale nadal ładne. Najważniejsze, żeby skalp był zdrowy. Trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńTaka opaska to i mi by się przydała.
Dziękuję :)
UsuńWitaj z powrotem! :D Czekam na Twoje wpisy :)
Może spróbujcie z szerszą opaską - https://dodatkowo.com.pl/pl/c/Opaski-do-wlosow-fitness/1
OdpowiedzUsuńJa mam gęste włosy i u mnie się sprawdziła.