Witam Szanownych Państwa!
NOTKA CZYSTO ORGANIZACYJNA
Prawdopodobnie dało się zauważyć, że cosik na blogu nie bangla ;]
Próbowałam zmienić ustawienia bloga, ale nie spodobał mi się efekt i wróciłam do pierwotnych.
Przynajmniej tak mi się wydawało :P Nie wszystko wróciło na miejsce.
Więc (nie zaczynaj zdania od "więc" :P) prośby do Was mam takie:
- Jeśli coś nie działa tak, jak powinno - piszcie!
- Jeśli coś w sumie działa, ale jest wkurzające, np weryfikacja obrazkowa pod komentarzami - piszcie!
- Macie pomysł co do udoskonalenia bloga od strony "informatycznej" - nowy gadżet, udogodnienie takie jak wprowadzone przeze mnie niedawno zakładeczki - piszcie!
Źródło: http://lajfmajster.pl/2009/07/12/jak-blogowac-poradnik-dla-poczatkujacych |
Prowadzenie bloga rozwija. Odkrywcze :P
To ciekawe doświadczenie, które może zaowocuje w przyszłości. Uczy tworzenia stron, odniesień, umieszczania multimediów. Nie jest to może wyższa informatyka, ale może to doświadczenie zaowocuje w przyszłości - np w nowej pracy, w ciekawej inicjatywie promującej ciekawą inicjatywę, czy choćby żeby pomóc dziecku rozwijać ciekawe zainteresowania ;) Uczy kreowania wizerunku.
Bawi oczywiście też :D
Więc - jeśli macie uwagi - piszcie :)
***
Retyy ale poważnie :D
No to mniej poważnie:
Od samego początku miałam napisać - skąd się wzięła "Czarownicująca" ?
Z dowcipu!! Ostrzegam - taki głupi że aż śmieszny :>
Mówi blondyn do blondynki:
-Kochanie, wyglądasz dziś czarownicująco.
-Czy to miał być kompleks?
-Tak, chciałem ci zaimpnąć!
W.
Znam ten dowcip:) Fajny, latający awek:) Zgadzam się, że blogowanie dużo uczy.
OdpowiedzUsuńPS. Nie ma weryfikacji obrazkowej :P
OdpowiedzUsuńBo usunęłam bo mi dobra dusza uwagę zwróciła :)
UsuńU mnie ona się sama włącza co jakiś czas... często zmieniam na nowy<->stary interfejs i ustawienia szaleją. Zwykle to sprawdzam, ale nie zawsze.
Usuńhaha wlasnie mialam pisac o weryfikacji ale skoro jej juz nie ma to ja nie mam wiecej uwag;)
OdpowiedzUsuńJa pamiętam wersję z "Chciałem Ci zaimponić", najlepszy kawał z czasów podstawówki xDD
OdpowiedzUsuńten dowcip mnie rozłożył :)
OdpowiedzUsuńuczy ale tez i wnerwia :)
OdpowiedzUsuńAkurat jak chciałam otworzyć tę notkę, wywaliło mi "Service unavailable", po odświeżeniu znikło - podejrzewam, że to jednak zasługa moich dzisiejszych scysji z połączeniem internetowym ;)
OdpowiedzUsuńWięcej problemów nie dostrzegłam :)
Ja miałam nadzieję, że nauczy mnie regularności, ale nic z tego:D Ciekawe, czy "walkę z bloggerem" można wpisać do CV? :D
OdpowiedzUsuńHahaha :D
UsuńRównie beznadziejnej walki z MPK niestety nie można :P
w zakładkach musisz zmienić parametry podświetlenia po najechaniu- jeśli najeżdżam sobie na "linki" podświetla się "i" w "linki" i "spamowanie" i tak już zostaje.
OdpowiedzUsuńŚliczna tęcza tak poza tym:))
acha, w zakładkach wyświetlają się komentarze, a pewnie ich nie chcesz:p Pisząc zakładki mam na myśli "strony" oczywiście, blogger na wszystko ma inne nazwy niż ja:D
UsuńDzięki wielkie za konstruktywne uwagi :)
UsuńKomentarze usunięte ;) Macie wystarczająco dużo miejsca tutaj, pod postami ;P
Nie mam pojęcia jak zmienić ustawienia podświetlania? Pomożesz? :D
hm, jak masz kod to można wrzucić go do flash'a i tam poprawić albo do front page'a, tam zmienić kod i wrzucić na serwer. Tyko mi nie działa podgląd do końca- blogger to nie normalcna strona niestety.
OdpowiedzUsuńA jak tak się nie da to może w ustawieniach stron po prostu wywalić podświetlenie?:D
A ja przeszukałam cały blog żeby znaleźć jakiś kontakt do Ciebie (w senie prywatnej wiadomości), i nie znalazłam :( Czy takowego nie ma?
OdpowiedzUsuńMam problem z włosami i bardzo bym chciała dostać od Ciebie jakąs radę, bo już wyprowadzają mnie z równowagi :( Czy jest taka możliwość? Byłabym bardzo wdzięczna..
Pozdrawiam
No właśnie nasze Guru! jakiś kontakt na porady od Ciebie by się przydał, bo tak w komentarzach to by było nie na temat.
OdpowiedzUsuńSama mam "swędzący " problem i bardzo jestem ciekawa co byś poradziła, ale nie wiem gdzie zapytać.
Pozdrawiam
o podświetlenie działa :D jak nie chcesz udostępniać adresu mail do kontaktu to tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://www.contactme.com/contact_form?utm_source=footer&utm_medium=form&utm_term=icon&utm_content=get&utm_campaign=product&r=product-form-footer-get-logo
masz gotowy formularz, ktory już widziałam parę razy na blogach:)
OOo Narvika dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńWrzuciłam bramkę na dół strony, działa :) Niestety żeby ją dać wyżej musiałabym przemeblować bloga ;]
Dobry kawał haha :D
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie, dlaczego odradzasz zastosowanie gliceryny? ;> Moje włosy jej wręcz nie cierpią (tak jak aloesu :D) i zastanawiam się, co je łączy ;) Miód z kolei nawet lubią :)
Właśnie nie odradzam a polecam, świetny humektant. Ale jak nie cierpią to nie cierpią, nie ma co katować :) Teraz sama łagodność. Może mleko kokosowe?
Usuńwłaśnie miałam dzisiaj, i w kawie i na głowie i uwielbiam!
Mleczko kokosowe kupię na pewno! :) Część wypiję, a część na łeb :D Dziękuję Ci, teraz już wiem, co jest grane... nie wiedziałam, że aloes ma kwaśny odczyn! Jesteś boska! :*
UsuńGdzie mam się spodziewać odpowedzi od Ciebie ?:) na swoim emailu:>
OdpowiedzUsuńMonique - założyłam mejla dla bloga, jednak chce oddzielić różne sprawy od siebie, bo robi się bałagan. Odpowiem Ci na skrzynkę
OdpowiedzUsuńTymczasem tak, opisz i mi prześlij, odpowiem Ci w wolnej chwili, niestety nie wiem kiedy sie taka trafi ;]
nie ma za co:)
OdpowiedzUsuńdziewczyny, przecież mleko kokosowe jest strasznie niedobre! nadaje się tylko na włosy albo do kurczaka :)
A ja uwielbiam :D już mam kolejne z Lidla :D
Usuń