W ramach projektu denko - zużywam bazy kremowe.
Mam na stanie pudełko Hascobazy i Euceryny - to stare dobre i tradycyjne apteczne podłoża pod maści i kremy.
Dobre bazy do szybkiego kremu na zimno.
Z jednej strony: zawierają parafinę, czyli będą zapychać - z drugiej: faktycznie na zimno. Nie stracimy ani pół cennej witaminy w czasie obróbki kremu, bazy są samoemulgujące więc nie ma topienia faz.
Moje wielkie niedopatrzenie... Hascobaza nie zawiera parafiny!!!
Zawierają ją: Lekobaza (~30%) i Euceryna (95%) w bazie czyli odpowiednio mniej w gotowym produkcie!
EDIT 2:
nikt nie wie jak jest naprawdę :)
Z Hascobazy udalo mi się otrzymać bardzo lekki kremik dla mamy :)
Mama ma skórę suchą i bardzo wrażliwą, na szczęście bez tendencji do zapychania. Przez lata była skazana na kremy robione w aptece na receptę, bo tylko takie mają skład okrojony do niezbędnego minimum.
Aż kremami nie zajęłam się ja ;)
Półtłusty krem dla mamy
20ml Hascobazy
5ml oleju z pestek moreli (omega-9)
5ml oleju z awokado (omega-9)
2ml pantenolu
1k kwasu hialuronowego
3k mleczanu sodu
3k kwasu mlekowego
wody demineralizowanej niecałe 20ml
Zamieszać mieszadełkiem. Gotowe!
Bez grzania, dobra wersja na lenia i nocne mieszanie :D
Wiedźma
Mam na stanie pudełko Hascobazy i Euceryny - to stare dobre i tradycyjne apteczne podłoża pod maści i kremy.
Dobre bazy do szybkiego kremu na zimno.
Z jednej strony: zawierają parafinę, czyli będą zapychać - z drugiej: faktycznie na zimno. Nie stracimy ani pół cennej witaminy w czasie obróbki kremu, bazy są samoemulgujące więc nie ma topienia faz.
EDIT
EDIT 2:
nikt nie wie jak jest naprawdę :)
Z Hascobazy udalo mi się otrzymać bardzo lekki kremik dla mamy :)
Mama ma skórę suchą i bardzo wrażliwą, na szczęście bez tendencji do zapychania. Przez lata była skazana na kremy robione w aptece na receptę, bo tylko takie mają skład okrojony do niezbędnego minimum.
Aż kremami nie zajęłam się ja ;)
Półtłusty krem dla mamy
20ml Hascobazy
5ml oleju z pestek moreli (omega-9)
5ml oleju z awokado (omega-9)
2ml pantenolu
1k kwasu hialuronowego
3k mleczanu sodu
3k kwasu mlekowego
wody demineralizowanej niecałe 20ml
Zamieszać mieszadełkiem. Gotowe!
Bez grzania, dobra wersja na lenia i nocne mieszanie :D
Wiedźma
Gdzie można kupić te bazy i w jakich cenach? Pytałam się w paru aptekach, ale mówili, że nie sprzedają.
OdpowiedzUsuńMoje dostałam...
UsuńPytałaś w aptekach, które robią leki recepturowe? Część z nich sprzedaje podłoża, m.in. te i lanolinę
Ja się pytałam w kilku dużych aptekach, również w takich, w których wiedziałam że robią kremy na receptę. Niestety w żadnej nie chcieli mi sprzedać ani bazy ani lanoliny bezwodnej - mówili, że tylko na receptę :/ A przecież nie będę latać do dermatologa co 2 miesiące by kupić zwykły krem z lanoliną i witaminą A+E. Wreszcie kupiłam zwykły linomag (wazelina+lanolina) i się świetnie sprawuje jako baza na zimno! Można z niego robić kremy tłuste jak i lekkie w zależności od ilości dodanej wody i olejów. Nie wiem czemu nie chciano mi sprzedać, może dlatego, że więcej bym zapłaciła za zrobienie kremu na receptę niż za bazę, z której bym mogła zrobić wiele kremików :P
UsuńJak ja podziwiam osoby, którym chce się robić sobie kremy! Czy ja jestem, aż tak leniwa? :/
OdpowiedzUsuńNa pewno jest świetny i bezpieczny dla skóry.
Mam alergię na pyłki trwa - teraz zaczyna się moja masakra, oczy mi wypływają i trudno mi znaleźć krem, który by dodatkowo nie podrażniał moich wypadających oczodołów. Powinnam skonstruować coś w ten deseń.
Jesteś aż tak leniwa :P to zajmuje tyle co zrobienie jajecznicy. No takiej bardziej wypasionej jajecznicy :)
UsuńOj, narobiłam się ja maści na eucerynie i lekobazie :D Lekobaza ma ładny zapach, nie wiem jak hascobaza, też tak przyjemnie delikatnie pachnie? I lekobaza chyba nie ma parafiny w składzie :)
OdpowiedzUsuńWg LU - właśnie Lekobaza ma parafinę a Hascobaza nie ma :)
UsuńNiedoczytałam przepotwornie :D
Hura :D
Będę edytować za chwilę to wielkie niedoPACZenie ;)
Chciałabym dorwać w swoje łapki hasco lub lekobazę. Przecież krem na bazie jest tak banalnie i cudownie prosty! Mogłabym robić takich 10 dziennie :P Zabawa, jak z klockami - tutaj dam arganowy, a tutaj z nasion malin... :D
OdpowiedzUsuńOł je :D sam się robi :)
Usuńi jeszcze mieszadełkiem do kawy :D
żeby jeszcze po sobie pozmywał to byłby krem idealny :>
Miałam kiedyś krem na hascobazie, robiony przez koleżankę z apteki. Dodała tam trochę aloesu, witaminy, jeszcze parę drobiazgów a krem był lepszy od całej baterii kremów drogeryjnych =)
OdpowiedzUsuńKusisz :D
Usuńtym bardziej - wpadam do domu i robię sobie krem :D
Ależ proszę bardzo =)
UsuńNie wiem czy wiesz, ale wyczytałam że Amla wzmacnia skręt. Wszystko wskazuje na to, ze w najbliższym czasie odmałpuję Twoją mieszankę =D
Wszystko co wzmacnia skręt - moje! :)
UsuńJuż mi czasu brak na te eksperymenty - z 10 pomysłów a czasu zawsze starcza najwyżej na co-wash
brrr zdecydowanie baza nie dla mnie! moja podatnosc na zapychanie siega zenitu
OdpowiedzUsuńWidziałaś? Mój błąd - Hascobaza nie ma parafiny!!
UsuńLekobaza ma 30% a Euceryna 95% :P
widze :D
UsuńTo ten jest dla mamy bo dodałam awokado ale dla siebie zrobię leciucha z malinką :D:D
OdpowiedzUsuń<>
Moja droga a ten sam krem można zrobić przy użyciu euceryny?
OdpowiedzUsuńNie wiem ile wody przyjmie euceryna. I krem na bank będzie bardziej treściwy. I może zapychać jeśli nie kochamy parafiny...
UsuńAcz wykonanie pewnie będzie podobnie proste :)
Brzmi tak, ze i ja chyba umialabym zrobic :D
OdpowiedzUsuńojjj i znowu uważam że za leniwa jestem na kręcenie kremów:/
OdpowiedzUsuńNamawiasz coraz bardziej:) Aż w końcu trzeba będzie coś ukręcić:)
OdpowiedzUsuńHa! zrobiłam swój :) z olejem lnianym i z malin, kwasem hial i pantenolem :) jest troszkę lepki :P
OdpowiedzUsuńChyba obawiałabym się zapchania. U mnie na wypróbowanie czeka Biobaza z mazideł:) Ale zastanawiam się ostatnio nad kremem do rąk. Może któraś z tych parafinowych by się sprawdziła..?
OdpowiedzUsuńdla mamuni też coś zmajstruję. już bym chciała, a jeszcze nie mam z czego :( ale może koło wtorku już będę miała składniki, a wtedy... siwy dym :D
OdpowiedzUsuńA ja z innej beczki: jak sądzisz, można wykorzystać półtłusty dermosan (http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=16479) jako bazę do odrobinę wzbogaconych kremów? Myślę o dodaniu odrobiny hydrolatu, kropelki miodu - mało składników w mikrych ilościach.
OdpowiedzUsuńNigdy do końca nie wiadomo, jak się kosmetyk zachowa po dodaniu innego składnika. Ale wygląda w miarę prosto, tzn można zaryzykować NA MAŁEJ PORCJI KREMU
UsuńHej,
OdpowiedzUsuńskład euceryny
- cholesterol 2,0
- alkohol cetylowy 3,0
- wazelina biała 95,0
skład lekobazy
- olej parafinowy 3,0
- wazelina biała 32,0
- monostearynian glicerolu 3,0
- alkohol cetostearylowy 9,0
- Tween 40 7,0
- Miglyol 812 2,0
- Glikol propylenowy 5,0
- Aerosil 0,1
- Kwas sorbowy 0,2
- Woda do 100.0
Hascobaza firmy Hasco-Lek:
Miglyol 812 2,0g
glikol propylenowy 5,0g
aerosil 0,1g
kwas sorbowy 0,2g
woda ad 100,0g
Dziękować!
UsuńSkład Hascobazy jest niepełny. Brakuje parafiny, wazeliny, emulgatorów. Co by to była za baza maściowa, gdyby zawierała tylko 2% oleju (trójglicerydy) i nie zawierała żadnych środków łączących fazy.
Usuńfajny artykul.. mam pytanie.. ktora baza najlepiej chlonie wode (wodny roztwor musze zmiksowac) ale jednoczesnie zeby bylo to w miare lekkie i zeby sie dobrze wchlanialo do glebszych warstw skory ? mam mega drogi lek ktory musze sam zrobic i boje sie skopac bo za gram kilkaset zlotych :(
OdpowiedzUsuńBałabym się sama robić leki. Poszukałabym farmaceuty, który mi to zrobi.
Usuń