Ostatni krok w celebracji fal.
Nasze włosy są zadbane, umyte, odżywione i zostały zabezpieczone na noc przed czynnikami mechanicznymi.
Mamy poranek i pora zrobić się na ludzi!
Korzystam z porad zgromadzonych i przekazanych nam przez wizażanki.
Inspiracja: wpis na wizażu by Volyova: KLIK
Reanimacja to ponowna stylizacja włosów różnymi technikami. Generalnie chodzi o to, by dostarczyć włosom nieco wilgoci w postaci wody, pary wodnej, żelu lub emulsji - i przypomnieć im, w jaki sposób się kręcą.
Włosy trzeba zwilżyć:
Jeśli trzeba pomóc sobie suszarką - trudno: zdrowie chyba jest ważniejsze niż fryzura, prawda?
Metoda jak dla mnie najbardziej skuteczna, ale ponieważ moje włosy długo schną - dobra tylko latem.
Pozostaje szukać swojego sposobu :) Do czego zachęcam, acz niekoniecznie tuż przed wyjściem z domu :P
Następne w kolejce i być może ostatnie z falowanego cyklu - sztuczki oszczędzające czas i nerwy dla posiadaczek niesfornych włosów.
Chyba, że macie pytania? :)
Uściski!
Czarownicująca
Nasze włosy są zadbane, umyte, odżywione i zostały zabezpieczone na noc przed czynnikami mechanicznymi.
Mamy poranek i pora zrobić się na ludzi!
Korzystam z porad zgromadzonych i przekazanych nam przez wizażanki.
REANIMACJA FRYZURY :)
http://www.haircareblog.co.uk |
Reanimacja to ponowna stylizacja włosów różnymi technikami. Generalnie chodzi o to, by dostarczyć włosom nieco wilgoci w postaci wody, pary wodnej, żelu lub emulsji - i przypomnieć im, w jaki sposób się kręcą.
- Parówka :)
Krótkie włosy można pozostawić rozpuszczone, pozwolić ochlapać się końcówkom, byleby ich nie namydlać :) Dosychając dokręcą się wedle własnej woli.
- Psikadło
Spryskaj włosy preparatem w sprayu (np. woda+sok z aloesu, woda+żel, wody+odżywka lub gotowa odżywka w sprayu dostępna w drogerii).
Więcej o przykładowych psikadłach możesz przeczytać w wizażowym Receptariuszu
Więcej o przykładowych psikadłach możesz przeczytać w wizażowym Receptariuszu
Skład psikadła powinien spełniać takie same wymagania jak każdy inny nasz kosmetyk: nie zawierać składników, które nas uczulają lub nie służą naszym włosom, dobrane do warunków pogodowych (mini-przewodnik po pielęgnacji w różnych warunkach pogodowych: Rozkminiamy pogodę).
Dobrze dobrane psikadło może przedłużyć świeżość włosów przetłuszczających się (napary ziołowe) jak i suchych (mieszanka z niewielkim dodatkiem oleju, napar z siemienia lnianego).
- Ponowna stylizacja włosów
Np. u mnie po myciu najlepiej sprawdza się ugniatanie włosów, ale kiedy są suche to już nie - najlepiej zostawić je w spokoju.
http://dance.about.com |
Włosy trzeba zwilżyć:
- spryskać wodą i pozostawić do wyschnięcia lub nałożyć kosmetyk
- przetrzeć mokrymi rękami
- przetrzeć mokrymi rękami z dodatkiem kosmetyku
- użyć gładkiego materiały, lekko zwilżonego - takiego, jaki używasz do odsączania wody po myciu, no gładka mikrofibra, bawełniany podkoszulek, arafatka
- stylizatory - np odrobinę żelu, kremu modelującego, pianki,
- oleje - kroplę lekkiego oleju lub silikonowego serum,
- kremy - balsam do stylizacji loków Nivea Flexible Cirls, Artiste krem modelujący,
- odżywki b/s - np Joanna Naturia, Len & Rumianek, Ziaja.
W zimie, przy ujemnych temperaturach jest ważne, żeby włosy był całkowicie suche zanim wyjdziemy na zewnątrz!!
Jeśli trzeba pomóc sobie suszarką - trudno: zdrowie chyba jest ważniejsze niż fryzura, prawda?
- Restart :)
Metoda jak dla mnie najbardziej skuteczna, ale ponieważ moje włosy długo schną - dobra tylko latem.
http://ddpromote.com |
Chyba, że macie pytania? :)
Uściski!
Czarownicująca
Super wpis ;) Ja ugniatam rękami albo zwilżonymi samą wodą albo odżywką Joanna Naturia.
OdpowiedzUsuńWielbię Cię Wiedźmo za te wszystkie posty <3
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdza się ugniatanie włosów wilgotnymi rękami i podpiecie je na kilkanaście minut.
OdpowiedzUsuńCzekam na coś dla niesfornych włosów xDDD.
OdpowiedzUsuńParę dni nakładałam wodę przed wyjściem...
Ale jak mi koleżanka powiedziała, że jej włosy tak zamarzły to... Nie >O<
Już wolę pocierpieć i zrobić to potem.
Mój kolega sobie kiedyś takiego sopla odłamał... dlatego mokrym włosom na mrozie mówię nie!
UsuńU mnie sprawdza się najlepiej nałożenie na noc przed spaniem porcji żelu. Ja używam mrożącego zmieszanego z wodą w pojemniku pianotwórczym. Odrobinę takiego żelu w formie pianki wgniatam na wieczór w suche włosy, przez noc sucharki się odgniatają i rano nie muszę nic reanimować :)
OdpowiedzUsuńszczęściara :D
UsuńJa myje wlosy i wszystkie biorę w górę nad głowę jeżeli w momencie pójścia spać nei są jeszcze suche i czasami przetrwają noc a czasem mam z jednej strony nalesniczka :D
OdpowiedzUsuńLokówka i jazda, bo zazwyczaj tylko na tyle mam czasu żeby nie wyjść z mokrymi włosami.
Moje włosy zawsze robią mi an złość. Są falowane i jak chce wyprostować naturalnie to się skręcają, a jak chce skręcić trochę to prostują ;(
OdpowiedzUsuńurok fal :)
UsuńJa mam wrażenie, że czym krótsze tym łatwiej reanimować. Jak teraz obcięłam ponad ramiona, mogę chodzić z rozpuszczonymi nawet do 3. dnia po myciu i wciąż wyglądają super:)
OdpowiedzUsuńTeż mam takie wrażenie :)
UsuńZa czasów pazia kilka lat temu wystarczała metoda prysznicowa, włosy nie odkształcały się bo nie były związywane itd :)
Witam, mam prośbę - czy mogłabyś mi polecić jakąś odżywkę b/s, która nie jest z firmy Joanna? Bo po produktach Joanny bardzo swędzi mnie głowa, co jest dziwne, bo nigdy w życiu nie uczulił mnie żaden kosmetyk, a wszystkie włosomaniaczki polecają właśnie Joannę.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję - Aga
Ojoj, możesz też źle reagować na odżywki Mrs Potter's
UsuńZe zgodnych z CG (bez silikonów i pq):
- Fitomed - miałam do włosów jasnych, ale te do ciemnych i do suchych powinny być równie dobre
- Hegron, Vodeing albo Spoeling (białe butelki)
Niezgodne z CG (na gorszą pogodę):
- Ziaja - w kremie i w sprayu
Dziękuję! z Mrs Potter's mam teraz balsam z arniką i wit. H, stosuję jako pierwsze O i nic mi nie jest. Z Joanny miałam balsam z miodem i szampon, po obu swędziała mnie głowa. One mają jakiś szczególny składnik, który tak działa?
UsuńMasę
UsuńAle skoro możesz używać Mrs Potter's to nie jest to Isopropyl alcohol, czyli mój "ulubiony" konserwant
Pozostałe konserwanty nie są najpiękniejsze, poza tym coś niefajnego może być w środkach zapachowych.
Nie winiłabym raczej miodu i cytryny, chyba że używałaś prawdziwych i Twoja skóra źle na nie zareagowała
Ja poproszę jeszcze posta odnośnie tego jak odpowiednio ściąć włosy przy falach, żeby mogły lepiej się układać. ;)
OdpowiedzUsuńA co z myciem na noc? Zazwyczaj myję włosy wieczorem i kładę się spać w wilgotnych. Zaplatam sobie wtedy warkocz i fale wychodzą fajne ale bardzo krótkotrwałe (są wygniecione od warkocza ale same to już się nie pokręcą), natomiast koczek/warkocz na środku głowy skutkują rano wielkim puchem i bezkształtym sianem. :(
OdpowiedzUsuń