Wiedzma bloguje (Czarownicująca): Projekt Denko

wtorek, 11 grudnia 2012

Projekt Denko

Witajcie :)

Jak Wam się żyje w grudniu? Piszcie, jestem bardzo ciekawa!

U mnie... cóż, koniec roku :) Nic nowego.

Pamiętacie, o co chodzi w Projekcie Denko? Nominujemy kilka kosmetyków, które obiecujemy grzecznie zużyć zanim otworzymy kolejny z tej kategorii. Uczciwie zużyjemy, niekoniecznie zgodnie z przeznaczeniem ale bez marnowania.

Mam kilka takich kosmetyków - produktów? - i może jeśli podejmę postanowienie biorąc Was na świadków - ich zużycie jakoś pójdzie? :)

Każdy z tych produktów przeszedł pozytywnie test alergiczny, po prostu coś jest z nim nie do końca tak jak trzeba, że zalega. Pora to zmienić! 

Alterra, Natural Spirit
 Znane Wam zapewne perfumy (woda toaletowa?) Alterry o świeżym, cytrusowym zapachu.
Bardzo odpowiada mi ten zapach a jednak zapominam o nim i nie używam :)

 Fuss Wohl, deodorant do stóp
Jego jedyną wadą jest to, że o nim nie pamiętam :)

Avene, Lotion nettoyante
Bezzapachowe mleczko do oczyszczania twarzy. Nie uczula, dobrze oczyszcza codzienny brud, ale jak dla mnie za słabo nawilża, tzn. pozostawia skórę ściągniętą. Ostatnio zmieszałam na waciku z olejkiem do OCM i takie działa dobrze :) Zapamiętać!

Znalazłam trzy składy, żaden nie jest tak na 100% wg INCI :)

Skład1: Eau thermale d’Avène 96 %, tensioactifs doux végétaux 0,25 %, conservateur CTAB orthophénylphénol.

Skład2: Avene aqua, cetearyl alcohol, o-phenylphenol, cetrimonium bromide, decyl glucoside, disodium edta, sodium cetearyl sulfate, sodium lauryl sulfate, aqua.

Skład3: Water (aqua), Cetearyl Alcohol, Ophenyl-phenol, Cetrimonium Bromide, Decyl Glucoside, Disodium EDTA, Sodium Cetearyl Sulfate, Sodium Lauryl Sulfate.

Herbamedicus, Krem z rokitnikiem
Ten kremik to w ogóle osobna historia. Nabyłam go na wycieczce do Iwonicza Zdroju. Zostałam do tego zakupu przymuszona, powód widać na zdjęciu: konstrukcja kremów była ustawiona niestabilnie, niezdara potrąciła i zbiło się wieczko, trzeba kupić.
Z dwojga złego ten krem miał najlepszy skład ze wszystkich na tym stoisku. Akurat oleju rokitnikowego w nim jak na lekarstwo, ale skład jest znośny. Zapach jest łagodny, działanie otulające. Jakie wady? Bardziej tępej konsystencji w życiu nie widziałam :)
Ale zmieszany z żelem aloesowym koi łydki po depilacji bezkonkurencyjnie!

skład
 Taka ciekawostka...
skład: 100% olej silikonowy
INCI: dimethicone
Niespotykane, prawda? Jeszcze ciekawsze jest jego pierwotne przeznaczenie :)

Pedicul Hermal, Płyn do zwalczania wszawicy głowy :)
Płyn spełnił swoje zadanie a ja dostałam resztę. "Masz, lubisz takie rzeczy, pobaw się".
No to się bawię :P Póki co nie znalazłam zastosowania, ale np przecieram nim paznokcie, dobrze im to robi.

Bielenda, Happy End, Krem do rąk z 10% mocznikiem i lanoliną
Świetny, lekki krem do rąk. Nawilża bez użycia wody, co jak na moje dłonie jest wyjątkiem i rzadkością. Niestety po miesiącu używania zapach zaczął mi przeszkadzać i od tej pory krem leży. Koniec wymówek i do dzieła :)

skład - ładny, nieprawdaż?
Niniejszym postanawiam wykończyć te produkty i Was biorę za świadków :)

Pozdrawiam ciepło w zimowy dzień
Czarownicująca

16 komentarzy:

  1. Mój grudzień jak co roku - mocno zdołowany...

    Plan denkowy spory, ale do zrealizowania ;) Ten płyn na wszawicę to z całą pewnością moje zdziwko na dziś :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie się cieszę :P ze zdziwka dnia :D

      Usuń
    2. noooo czegoś takiego jeszcze nie widziałam :D

      Usuń
  2. no to trzymam kciuki mooocno za wyczerpanie kosmetyków do dna;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia w wyczerpywaniu! I pytanie z innej beczki: czy Twoim zdaniem "test szklankowy" na porowatość włosów się sprawdza? Chodzi o to, że wkładasz kilka swoich włosów do szklanki z wodą i obserwujesz, czy utoną w ciągu kilku minut. Jak szybko utoną, znaczy: wysokoporowate Jak będą pływać: niskoporowate. Moje poszły pod wodę, ale utrzymują się tuż pod powierzchnią, nie idą na dno. No i całe są otoczone maleńkimi bąbelkami. Tylko czy to cokolwiek znaczy? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam zdania :) moje włosy ostentacyjnie olały ten test, połowa nie zanurzyła się wcale, połowa poszła na dno :)

      Usuń
  4. Ja z braku funduszy wykańczam wszystko po kolei :D Poszła już gromada wszelkiej maści odżywek do włosów, teraz idą kremy i balsamy do ciała, potem pójdą szampony.
    P.S. Masz może pomysł, jak wykorzystać szampon, po którym wypadają włosy? Głowy nim myć nie chcę, a wyrzucić szkoda :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mam :)
      http://czarownicujaco.blogspot.com/2012/04/wiedzma-poprawia-wiosenne-porzadki-cz2.html
      http://czarownicujaco.blogspot.com/2012/08/zrodo-wszelkiego-za-przyczyny-i-skutki.html

      Usuń
    2. Dzięki Ci. Naprawdę. Szampony na bank zużyję do prania (nie będę bawiła się w ulepszanie, dość mam Alterry, obraziłam się i nie będę dawała kolejnej szansy). Natomiast co do włosowych grzeszków, to też sporo z nich popełniłam i popełniam nadal, ale nie zdawałam sobie sprawy, że to też może być przyczyna. Jeszcze raz wielkie dzięki, jesteś niezastąpiona :*

      Usuń
  5. Spore denko. Powodzenia w realizacji :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Powodzenia;) mi jakoś całkiem nieźle idzie;p nawet lekki odwyk od kosmetyków, 1/3 miesiąca za nami a ja jeszcze nic nie kupiłam o.O

    OdpowiedzUsuń
  7. Oh, yeah. Wreszcie wiem co to projekt DENKO xD
    Zawsze widziałam to przy zakończonych produktach itd... o-o'
    I nie byłam do końca zorientowana.
    "Fenk ju"! XD

    W życiu nie widziałam oleju silikonowego o-o'
    Pierwszy raz słyszę...

    OdpowiedzUsuń
  8. Powodzenia ! trochę tego masz :)
    Mi by tez się przydalo ale póki co na spokojnie, bez pospiechu :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Krem rzeczywiście fajny, godny polecenia, ale ja znalazłam lepszy :) przynajmniej dla moich rąk ... dzisiaj też pokusiłam się o projekt Denko. Zapraszam do mnie :)Dodaję do obserwowanych ... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku i Czytelniczko! Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią i włączysz się do dyskusji.

Lawina spamu zmusiła mnie do blokady możliwości komentowania anonimom - mimo wszystko zachęcam Was gorąco i czekam na komentarze!