Mogę Was po raz setny przepraszać za ciszę na blogu... ale zamiast tego - dziękuję Wam, które i którzy zaglądacie tu cały czas mimo ciszy :)
Dzisiaj taka mała, offtopowa ciekawostka.
Za zachętą Happyholic biorę udział w programie Do Happines. Pod linkiem znajdziecie dwie opcje zgłoszeń - płatną, o skutku natychmiastowym :) i bezpłatną, na którą trzeba poczekać, ale u mnie trwało to mniej niż miesiąc. Trzeba wypełnić test, na podstawie którego zostanie określony w przybliżeniu nasz profil psychologiczny i granice strefy komfortu.
Od dnia startu dostaje się na maila i/lub komórkę zadanie do wykonania. Są dość proste, ale czasem - skuteczne.
Jedno z zadań przyszło w idealnym momencie: ostatnie chwile przedświątecznego zamieszania, chaotyczne zakupy, hałas, bałagan i tłumy w sklepach, pani w kolejce właśnie zgarnęła ostatki szynki, którą miałam na liście - a tu sms z zadaniem "Zatrzymaj się i doceń 3 rzeczy wokół Ciebie" :) Podniosłam głowę i zobaczyłam: piękny, słoneczny dzień, usłyszałam świergot ptaków, w perspektywie święta z dziećmi, wszyscy zdrowi.
Plus i minus - aplikacja jest po angielsku.
A dzisiejszy post powstał pod wpływem zadania "Favourite Five Day".
Dzielę się z Wami listą moich ulubieńców (w tej chwili). Kolejność w obrębie dziedziny przypadkowa.
Muzyka
Nowy temat z gry Angry Birds :) Podoba mi się na tyle, że jest moim nowym dzwonkiem :D (Tak, to dlatego nie odbieram od razu :P).
Jamal, Peron
Bruce Dickinson, Return of the King - zwłaszcza solówka od 2:50 rozbraja mnie z miejsca :)
Apocalyptica ft. Marta Jandova, Wie weit. Na dowód, że język niemiecki może brzmieć pięknie
Lindsey Stirling, Crystalize. Mam sentyment do skrzypiec?
Gust muzyczny mam bardzo eklektyczny i pojemny :)
Książki
Terry Pratchett i Świat Dysku - mój mistrz ciętego, popapranego humoru. Nie wiesz, kiedy ironia rąbnie Cię w łopatki :D Mój ulubiony bohater - Horacy, bardzo dojrzały i wredny ser. Wiedźmy też wymiatają, ale nie jak Horacy :))
JRR Martin, cykl Gra o Tron!!! Ekranizacja jest dobra, ale wg mnie dopiero z książką stanowi całość :)
Andrzej Pilipiuk, seria z Jakubem Wędrowyczem. Bimbrownik egzorcysta! Miałam okazję spotkać autora osobiście, na konwencie fantasy, gdzie w LARPie odgrywałam kluczową rolę dwórki nr 3 :) Oby fani nie zepsuli człowieka, jego skromność jest jego wielkim atutem :)
Dopisek: cykl Oko Jelenia również polecam. Ciekawa opowieść fantastyczno-historyczno-obyczajowa, bez wędrowyczowskiego czarnego humoru. Po prostu dobrze się czyta!
Joanna Chmielewska i jej starsze powieści, te z długimi tytułami: Krokodyl w kraju Karoliny, Ostatnie zdanie nieboszczyka... oraz wszystkie części Autobiografii. Kobitka miała niesamowite poczucie humoru.
Małgorzata Musierowicz i Jeżycjada. Szczególnie wątek Laury, która prawdopodobnie jest moją rówieśniczką i poniekąd razem przeżywałyśmy młodzieńczy bunt i pierwsze życiowe "tragedie" i "końce świata".
Humor
Cieszy i śmieszy mnie humor abstrakcyjny, czasem trochę ciężki. Założyłam (bo ciężko powiedzieć, że prowadzę) drugiego bloga, na który wlepiam zabawne wg mnie obrazki. Wiedźma chichocze :)
Przepisy
Nie wymagam wiele, ma być dobre i szybko :) Jak ryżanka z bananami. Albo uniwersalne ciasto bezglutenowe :) Albo krem jaglany "czekoladowy". Albo antydepresyjny sosik pomidorowy, teraz z makaronem innym niż pszenny.
Filmy
Mam zestaw klasyków, po które sięgam różnych potrzeb: w dzień paszteta, przy przeziębieniu dla umilenia kuracji itp., w ramach odbębniania "żałoby" po jakimś etapie życia. Są to filmy obejrzanej przeze mnie po 100 razy i zapewne sięgnę po nie po raz 101 już podczas łapiącego mnie przeziębienia i na następnym życiowym zakręcie!
Duma i uprzedzenie, BBC, 1995 (filmweb)
Bridget Jones, obie części (filmweb 1, 2)
Diabeł ubiera się u Prady (filmweb) Niby opowieść o ciuszkach, ale czasem i w takim filmie można znaleźć odpowiedzi na trudne pytania. Np odnośnie zdrowych relacji w miejscu pracy :)
Rozważna i romantyczna. BBC (filmweb)
One day (filmweb) Przygotujcie chusteczki.
Na pewno jest film, o którym zapomniałam, a wywarł na mnie wrażenie albo był dla mnie ważny.
To Be Continued :) Moje ulubione herbaty zasługują na oddzielny wpis :)
* * *
Was też zapraszam do udziału w Favourite Five Day :)
Podzielcie się Waszymi ulubieńcami w komentarzach albo poczujcie się zaproszone do niby-tagu. Lista kategorii jest nieskończona!! I zdrowia życzę!
PS: Próby edycji obrazków przez kod rozsypały formatowanie - przepraszam za niedociągnięcia estetyczne wpisu.
Źródła obrazów: 1, 2, 3, 4, 5, 6,
Będzie mi miło, jeśli mnie polubisz...
Wiedźmo, oglądałaś angielski "Czas na miłość? Piszesz, że nic nowego Ci się nie spodobało, a po przejrzeniu Twoich typów gwarantuję, że się zakochasz w tym filmie:)
OdpowiedzUsuńA widzisz - oglądałam :) Niedawno i niestety troszkę w pośpiechu.
UsuńA myślałam, że Cię zaskoczę:) No cóż, moje zdolności wczuwania się w gust innej osoby nie są tak dobre, jak mi się wydawało:)
UsuńHm, nie to, że mi się nie podobał. ale oglądałam go tylko raz :) U mnie filmy zyskują, jeśli pasują do wielu życiowych sytuacji :) Wyobrażasz sobie, ile małych życiowych tragedii przepłakałam na Dumie i uprzedzeniu? :)
UsuńAle przypomniałaś mi mój inny typ, zobacz wyżej :)
Ja tak mam z "Jane Eyre" w wersji BBC,
UsuńMówisz o "One day"? Idę patrzeć na filmwebie:)
Idź idź :D ^^
UsuńJane Eyre z BBC też piękny film :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Wędrowycza! Jejku, zaraz chyba wezmę się za jakąś książkę...Tak dawno nie czytałam:(
OdpowiedzUsuńZapisałam się też :)
OdpowiedzUsuńMotyw Angry Birds rzeczywiście świetny i zaraźliwy :)
OdpowiedzUsuńNo a jak mamy nie zaglądać Wiedźmo - ja często zaglądam na wątki o porowatości i falach, to moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńDuma i uprzedzenia i pan Darcy :)))
OdpowiedzUsuńI scena jak wychodzi z jeziora ^^
UsuńDarcy w innym wykonaniu już jest nie taki :P
Skoro już mowa o filmach, to z tych o miłości polecam "zupełnie jak miłość" i nieśmiertelny "pamiętnik" :)
OdpowiedzUsuńHoracy, który wraca w konkursie toczenia się serów, żeby strącać inne ♥
OdpowiedzUsuńTez sie zapisalam! :D I tez nie czekalam dluzej niz 2-3 tygodnie. Na poczatku wyszlo mi, ze mam niepokoj i depresje :o. I tez uwielbiam "One day" - magiczny film.
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam jeżycjadę mam nawet całą w domu. A propos "one day" to polecam "across the universe" musical z tym samym aktorem i w podobnym klimacie. Oparty na piosenkach beatlesów ale nie trzeba być fanem żeby zakochać się w tym filmie ;D
OdpowiedzUsuńPomysł z tą aplikacją wydaje się fajny, aż spróbuję:) I, kochana wybacz, ale muszę - Pilipiuk! Uwielbiam, ale nie spotkałam go jeszcze osobiście. Ogółem większość pozycji wydanych przez fabrykę słów mi bardzo pasuje :)
OdpowiedzUsuńDzięki za uwagę - własne teksty koryguje się najtrudniej :)
UsuńNie chciałam się czepiać, ale musiałam :) Kiedyś mój znajomy skojarzył Pilipiuka z garnkami marki Philipiak i od tamtej pory sie pilnuję, żeby nie robić literówek w nazwiskach:D
Usuń