Witam serdecznie :)
Pamiętacie o mnie jeszcze? :)
Na kawałek solidnego włosowo-pielęgnacyjno-wiedźmowego wpisu musicie jeszcze poczekać. Zasilam szeregi rodaków chorych na grypę czy coś w ten deseń i dopiero na jutro dostałam się na wizytę do lekarza... Tymczasem wspomagam się syropkami, herbatą z lipy i czarnego bzu z sokiem malinowym, imbirem, miodem... i śpię.
A kiedy nie śpię - pochłaniam drugą już książkę - poradnik o odżywianiu wg Pięciu Przemian, tzn wg podejścia prastarej medycyny chińskiej - i przyznam się Wam, wiedźma złapała bakcyla, nie tylko tego zmuszającego do leżenia w łóżku! Kiedy uporządkuję sobie w głowie informacje i jakoś ulokuję je na moim gruncie i w moich realiach - spodziewajcie się wpisu na ten temat!
Tymczasem - mała fotorelacja z zimowego wypadu.
Especially for you - kolaże!
Kolaże wykonałam przy pomocy darmowej aplikacji on-line: http://www.ribbet.com
A teraz wiedźma wraca pod kołderkę...
Pamiętacie o mnie jeszcze? :)
Na kawałek solidnego włosowo-pielęgnacyjno-wiedźmowego wpisu musicie jeszcze poczekać. Zasilam szeregi rodaków chorych na grypę czy coś w ten deseń i dopiero na jutro dostałam się na wizytę do lekarza... Tymczasem wspomagam się syropkami, herbatą z lipy i czarnego bzu z sokiem malinowym, imbirem, miodem... i śpię.
A kiedy nie śpię - pochłaniam drugą już książkę - poradnik o odżywianiu wg Pięciu Przemian, tzn wg podejścia prastarej medycyny chińskiej - i przyznam się Wam, wiedźma złapała bakcyla, nie tylko tego zmuszającego do leżenia w łóżku! Kiedy uporządkuję sobie w głowie informacje i jakoś ulokuję je na moim gruncie i w moich realiach - spodziewajcie się wpisu na ten temat!
Tymczasem - mała fotorelacja z zimowego wypadu.
WIEDŹMA W POSZUKIWANIU ZIMY...
(zdjęcia można obejrzeć w powiększeniu)
Especially for you - kolaże!
1. Zakamarki Zalewu Solińskiego 2. Zatrzymał się czas - dosłownie w postaci popsutego zegara w domku 3. Zalew skuty lodem 4. Wiedźma stąpa po kruchym lodzie |
1. Fantastyczne formacje śnieżne na Połoninie Wetlińskiej 2.3.4. Las zimowy |
Połonina Wetlińska - schronisko PTTK "Chatka Puchatka" i widoki zeń |
Kolaże wykonałam przy pomocy darmowej aplikacji on-line: http://www.ribbet.com
A teraz wiedźma wraca pod kołderkę...
Pozdrawiam
Czarownicująca
Zazdroszczę Ci tego wypadu! :-)
OdpowiedzUsuńTe śnieżne formacje są niesamowite. Uwielbiam takie rzeczy!
:)
UsuńSzybkiego powrotu do zdrowia!:) mnie też dopadło przeziębienie tyle, że po Świętach, wiec jakoś sie z nim uporalam będąc w domu:) Piękne zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńPołoniny jak zawsze magiczne.
OdpowiedzUsuńPrawda? :D
UsuńJeny jak pięknie! :D Góry są cudowne <3 nie mogę się doczekać, aż sama wreszcie pojadę wyruszyć na szlak :D
OdpowiedzUsuńooo, chętnie poczytam o tym odżywianiu
OdpowiedzUsuńJuż dawno w Bieszczadach nie byłam... Chociaż nie wiem, czy pokusiłabym się zimą, bo straszny ze mnie zmarźluch :)
OdpowiedzUsuńW lesie nie jest zimno, można się nieźle spocić :D
UsuńAlbo czas zainwestować w bieliznę termoaktywną...
Piękne widoki ;)
OdpowiedzUsuńDuuużo zdrowia :) Ja na razie dzielnie opieram się grypie, ale coś czuję, że stoi za drzwiami :)
OdpowiedzUsuńszybkiego powrotu do zdrowia:) czytałam tą książkę:)
OdpowiedzUsuńooo i jak wrażenia? Przekonała Cię choć troszkę?
UsuńAle widoki!
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowia :)
Ale zazdroszczę! Przepięknie wyglądają połoniny zimą, a ja byłam tam zawsze latem. Super zdjęcia, dużo zdrówka życzymy!
OdpowiedzUsuńByłam tam tylko latem, zimą wszystko jest równie piękne.
OdpowiedzUsuńPiekne zdjęcia , piekne widoki:) zdrówka zyczę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJako,że kocham góry miłością nigdy nie słabnącą - jak widzę takie zdjęcia i wiem,że ja siedzę daleko od nich, to aż mnie w dołku ściska... Ale Ci zazdroszczę! Góry zimą, to takie piękne przeżycie... :) Prosimy o więcej zdjęć :)
OdpowiedzUsuńSuper wypad :) Zazdroszczę wycieczki, przydałaby mi się:(
OdpowiedzUsuńLubię na to popatrzeć na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńOsobiście preferuje wyjazd w ciepłe rejony:P
Piękne zdjęcia! Widać też, że pogoda dopisała! A Ty wracaj szybko do zdrowia!
OdpowiedzUsuńZdrowiej Wiedzmo, zdrowiej i czekam na wpis o chinskiej medycynie.
OdpowiedzUsuńZdjecia sa cudne, sloneczko, snieg- pozazdroscic. Bieszczady <3
piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńJak aptrze na śnieg za oknem i śnieg na twoich zdjeciach myślę o tym, że w tym roku chyba po raz pierwszy nie było śniegu na święta Q^Q
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuń