Grudniowy wieczór... Mruczenie kota... Święty spokój!
Do pełni szczęścia brakuje tylko szczypty magii...
Do pełni szczęścia brakuje tylko szczypty magii...
Jak zaczarować herbatę
Potrzeba:
ukochany kubek
porcję dobrej, neutralnej w smaku herbaty: czarnej, czerwonej
szczypta łagodnej papryki :) tak, tej z przypraw
wersja dla odważnych - ostra papryka / kilka płatków chilli
Ewentualnie:
sok malinowy
cynamon
Zaparzyć zgodnie ze sztuką. Dosłodzić do smaku.
Zanurzyć się z powrotem pod koc z kotem na kolanach ;)
Smacznego
właśnie marznę więc chyba po herbatkę sobie skoczę właśnie :D, rzeczywiście możnaby coś dołożyć, malinki tak cudnie rozgrzewają...imbir, cynamon itd...
OdpowiedzUsuńz papryką nie próbowałam :D
Kocham te Twoje wpisy! Są takie... prawdziwie czarownicujące i nawiedzone :)
OdpowiedzUsuńCzuję się skuszona, w następnej wieczornej herbatce znajdzie się papryka :)
I jak Wam smakuje? :D
OdpowiedzUsuńHm, zrobiłam z ostrą... bo nie miałam słodkiej w domu. Ale dodałam naprawdę niewiele - ciekawy smak! Mój przełyk nie ucierpiał :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do wzięcia udziału w świątecznych refleksjach i dzieleniu się noworocznymi postanowieniami :)
OdpowiedzUsuńhttp://naturalnapielegnacja.blogspot.com/2011/12/dzis-tylko-tagi-5-noworocznych.html
Pyszna:D zrobiłam i nie mogłam przestać czuć jej aromatu:) cudowny:)a jak rozgrzewa:D
OdpowiedzUsuńW ogóle Twój blog ma magiczną aurę:) podratulować;)
Jesteście kochane :D Miód na grudniową duszę :)
OdpowiedzUsuńz papryką? brzmi intrygujaco, muszę spróbować :d
OdpowiedzUsuńa koc, herbata i kot to fajna wizja :)
Super przepis na herbatke szczególnie w zimne dni!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis na herbatę. Być może skorzystam w chłodne dni :)
OdpowiedzUsuńO mamo dlaczego nie wpadłam tutaj wcześniej... Genialny sposób na herbatkę :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis na herbatę. Nawet ciepłe dni nie przeszkadzają, żeby się jej napić :)
OdpowiedzUsuńciekawy sposób. Muszę spróbować
OdpowiedzUsuń