Miałam pisać częściej, a wyszło jak wyszło... Miała być niedziela a jest sobotni niewypał :)
Sobotni zestaw rozpieszczający (przynajmniej w zamiarze):
- Anna, Nafta kosmetyczna z olejem rycynowym
- miks w białym słoiczku: Kallos Color + Isana Med, Urea 10% balsam do ciała + olej Monoi i słonecznikowy
- Alverde, Repair shampoo
Włosy oraz skalp po zabiegu, mimo bogatości, suche.
Korzystając z niedzielnej pięknej aury oraz fotografa - przy okazji spaceru uwieczniłam nowe cięcie. Dzień drugi, po reanimacji odżywką Ziaja z masłem kakaowym. Kolory przekłamane :)
Włosowe podsumowanie września
We wrześniu znalazłam zestaw idealny, zarówno dla skalpu jak i dla włosów. Nie wiedzieć czemu robię skoki w bok, po czym i tak wracam z podkulonym ogonem do pewniaków :)
Zestaw zwycięzców to:
- Isana Med, Creme-Oel Dusche jako myjadło
- Kallos Color jako odżywka myjąca i baza pod maski - mini-recenzja maski KLIK
- Isana Med, Urea 10% balsam do ciała - kilka słów o składzie KLIK
- Ziaja, Odżywka do włosów z masłem kakaowym (b/s)
Przykładowa NDW z podobnym zestawem - KLIK
Niedawno podcięłam trochę końce i zmieniłam kształt fryzury - rozrastała się na boki zamiast dążyć w dół. Obecna długość znowu nie nadaje się do związywania ale jest twarzowa i kosmyki ładnie wyzierają spod opaski lub beretu, do których noszenia coraz częściej zmusza poranny chłód. Coraz częściej też myję włosy na noc, więc rzadko mogę nosić maksymalny skręt. Ten, o ile luźniejszy, jednak jest trwalszy.
Kondycja włosów jest bardzo dobra, chociaż ich tolerancja niektórych składników, tzn protein, ekstraktów ziołowych czy wrażliwość na zmiany wilgotności powietrza nie zmalała ni o gram.
Jesień is comming :)
Jak się mają Wasze włosięta?
Będzie mi miło, jeśli mnie polubisz...
Szkoda, że ta bogatość nie zadziałała, ale czasami też tak mam - włosy to jednak podstępne stworzenia :)
OdpowiedzUsuńFryzura urocza :)
No jednak jak mówisz na bogatości nie pasuje : p a u mnie ta odzywka z ziaji sie nie sprawdziła :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziła.
Usuńmoje zaczynają protestować trzeba się za nie zabrać :D
OdpowiedzUsuńWięc do dzieła :)
Usuńmam nadzieję, że komplementy poprawiły humor :D uwielbiam stukać obcasami :P
OdpowiedzUsuńW stukaniu obcasem jest coś magicznego, nawet jeśli buty nie są wyjątkowo kobiece to inaczej chodzę :>
UsuńBardzo miłe komplementy, takie nieporadne i zabawne :P
Pod Twoim wpływem kupiłam właśnie ten Crem-Ol z Isany :) Na razie stosowałam go do ciała, ale jutro planuję pierwsze nałożenie na włosy ^^
OdpowiedzUsuńNiech się sprawdzi ja i u mnie :)
Usuń