Wiedzma bloguje (Czarownicująca): Short news!

środa, 25 września 2013

Short news!


#
Nowości z Rossmanna i porównanie składów

Rossmann uszczęśliwia suchoskórnych i wprowadza nową linię kosmetyków Isana Med z mocznikiem. Osobiście mocznik lubię, więc musiałam się przyjrzeć tym nowościom!

Szampon Isana Med Urea vs Żel pod prysznic Isana Med Urea.

 
ISANA med Urea Dusche

Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Urea, Sodium Chloride, Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Glycerin, Panthenol, Polyquaternium-7, Parfum, Citric Acid, Sodium Benzoate [źródło]

ISANA med Urea Shampoo
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Urea, Sodium Chloride, Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Glycerin, Panthenol, Polyquaternium-7, Starch Hydroxypropyltrimonium Chloride, Styrene/Acrylates Copolymer, Glycol Distearate, Laureth-4, Parfum, Citric Acid, Sodium Benzoate, Formic Acid [źródło]

Bez wątpliwości są to myjadła silnie oczyszczające. Mocznik i substancje łagodzące częściowo zrekompensują działanie szeregu detergentów o różnej mocy i wysoko ulokowanej soli. Początki składów są identyczne, całe składy dość podobne. W szamponie pojawia się kilka składników wygładzających włosy lub poprawiających konsystencję samego szamponu, niestety pod koniec dodano też kwas mrówkowy - konserwant opisywany jako dangerously irritating).

Wrażliwcom oba produkty odradzam, lub sugeruję rozważyć zakup żelu pod prysznic zamiast szamponu.

BTW - mam na stanie w/w żel pod prysznic, używam go czasem w roli szamponu oczyszczającego. Oczyszcza rewelacyjnie ale niestety podrażnia.

#
Szukajka składników

Natrafiłam na ciekawą wyszukiwarkę składników odżywczych w produktach żywnościowych.


Można w niej np sprawdzić dokładną zawartość laktozy w produktach mlecznych. Albo zawartość witaminy E w produktach spożywczych.
Wiecie, że najwięcej witaminy E (alfa-tokoferolu) ma olej z kiełków pszenicy (1,5%), następnym w kolejności olejem jest olej z orzechów laskowych (0,5%), całe dzienne zapotrzebowanie zaspokoi już łyżka pierwszego oleju.
Znajdziemy tam pełny skład np czystej żelatyny, czyli gdyby się ktoś uparł można dokładnie przeliczyć możliwości kuracji żelatynowej ;P Jest tam nawet informacja o indeksie glikemicznym i działaniu pro- i przeciwzapalnym.

Życzę miłego dnia :)

post signature

21 komentarzy:

  1. Seria dla wrażliwców, która podrażnia :>>

    Rossmann, jestem pod wrażeniem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każda skóra jest a tak wybredna jak moja :P
      Na tle "normalnych" produktów wypada lepiej :)

      Usuń
  2. jak zwykle niezawodne informacje :))

    OdpowiedzUsuń
  3. dzięki wielkie za wyszukiwarkę składników!!! Mam hopla na tym punkcie:)

    odnośnie szamponów, nadal używasz tych z SLS?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielka szkoda, że ta wyszukiwarka nie ma glutenu ;] Ale ma cukry, wapń, witaminy :) I potencjał zapalny mnie zainteresował, nie sądziłam że to jest "mierzalne" :P

      Używam szamponów z SLS i zawsze będę, moje włosy potrzebują mocnego oczyszczania, zbierają osady chyba nawet z wody... Teraz mam leczniczy z ALS.

      Usuń
    2. Ano, szkoda, że nie ma glutenu, ale i tak będzie bardzo przydatna! Dzięki!

      Usuń
    3. Możliwe, że Twoje włosy zbierają osady z wody, bo mało który szampon ma substancje chelatujące. Więcej ich już w odzywkach, co tym bardziej potwierdza naszą teorię o konieczności stosowania odżywek.
      A tak notabene to nawet nie wiedziałam, że Rossmann ma tego typu produkt. Żel pod prysznic znów ciekawszy :)

      Usuń
    4. Kupię trochę porowatości :P Tak normalną mieć :D

      Żel jako żel jest przyjemny, zwłaszcza jak potrzebujesz się domyć po treningu :) Oliwka obowiązkowa, ale tak strasznie nie wysusza.

      Usuń
  4. A bardzo poważnie rozmyślałam nad zakupem tego produktu, teraz wiem że moj skalp się z nim nie polubi. Dobrze że napisałaś o tych produktach!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo pomocne :)! Moja skora glowy tez mocno protestacyjna, wiec choc poczatkowo wpadlam w zachwyt i chcialam kupywac, teraz wiem, czego moge sie spodziewac i raczej z tym szamponem sie wstrzymam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie też mi to przyszło do głowy, żeby tego żelu używać zamiast szamponu oczyszczającego.
    Miałam oba, szampon jak szampon, co do żelu to mojej suchej skóry jakoś nie rozpieścił, pozostaję przy olejku pod prysznic IsanaMed, a z tej serii mocznikowej polecam mleczko 10% Urea.
    Moim zdaniem kosmetyk do mycia ma myć i w miarę możności nie podrażniać, specjalnej pielęgnacji od niego nie oczekuję, od tego są smarowidła. Olejek z Isany to jedyne myjadło po którym mogę się raz czy dwa nie posmarować balsamem i nie kończy się to drastycznym wysuszeniem, ale na dłuższą metę tez nie wystarczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy to mleczko nie ma aby właściwości złuszczających? Trochę wysokie stężenie...

      Usuń
    2. 10% to juz stężenie do zadań specjalnych, np na atopowe zrogowacenia będzie jak znalazł, poza tym łokcie, pięty itp.

      Usuń
    3. Dokładnie... Pomyślałam o nim w kontekście produktów, o których piszesz oraz produktów myjących. W nich nie chciałabym się spotkać z takim stężeniem, bre!

      Usuń
  7. hejjj... wiem, ze jestes z Rzeszowa, czy moglabys polecic jakiegos fryzjera z wizja, ktory potrafi zajac sie wlosami krecono-falowano-puszacymi? Teraz sa po encanto, ale widze ze juz zaczyna wracac puszek, a moja obecna fryzura to smutne zwiski, potrzebuja odswiezenia i jakiejs porady ;) znasz kogos takiego w okolicach Rzeszowa?
    Doris

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam fryzjerkę, która potrafi obciąć falowane puszące się włosy tak, żeby się układały. Wizjonerstw nigdy nie sprawdzałyśmy, noszę się klasycznie-neutralnie. Odezwij się na PW to dam Ci namiary

      Usuń
  8. jak zwykle interesujący post:)

    OdpowiedzUsuń
  9. czy mogłabyś porównać balsamy z tej serii ? jest z 5,5% zawartością mocznika i z 10%..
    Ciekawa jestem czy byłaby różnica w działaniu.
    Serdecznie pozdrawiam.
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pierwszy rzut oka widać, że składy są bardzo różne i różnica jest od razu w stężeniu składnika głównego. Nie widzę innej możliwości porównania niż organoleptycznie

      Usuń

Czytelniku i Czytelniczko! Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi miło, jeśli podzielisz się swoją opinią i włączysz się do dyskusji.

Lawina spamu zmusiła mnie do blokady możliwości komentowania anonimom - mimo wszystko zachęcam Was gorąco i czekam na komentarze!